Strażnicy Czasu

km. Blachowka 08.2015 (10).jpg km. Blachowka 10.2013 (11).jpg km. Blachowka 08.2015 (12).jpg km. Blachowka 10.2013 (13).jpg km. Blachowka 04.2016 (14).jpg km. Blachowka 10.2013 (15).jpg Do wnętrza kamieniołomu można zejść wąską ścieżką, która jakimś cudem nawet w suche dni jest mokra i śliska jak d...

Zamieszczam obiecane zdjęcia, a żeby nie było samych obrazków, to postanowiłem też trochę tekstu naskrobać ;). Kamieniołom Blachówka to nieczynne od 1990 r. wyrobisko, w którym eksploatowano środkowotriasowe dolomity. Czasem to miejsce nazywane jest "Wielkim Kanionem Bytomskim" – trochę na...

Ulica Zygmunta Starego 10:

W Brennej, w pobliżu przełęczy między szczytami Wielka Cisowa i Błatnia, w miejscu złączenia się zielonego i czerwonego szlaku, znajduje się pomnik poświęcony żołnierzom Narodowych Sił Zbrojnych, którzy 13 maja 1946 roku stoczyli walkę z funkcjonariuszami Milicji Obywatelskiej. Zginął wówczas dowódc...

Kolejny dzień otwarty: piątek 27 styczeń, godz. 16.00-17.30 i 19.00-20.00, wstęp wolny https://www.facebook.com/events/354817748244592/ A w dniu następnym: Stowarzyszenie Na Rzecz Zabytków Fortyfikacji „ Pro Fortalicium” ZAPRASZA ! 28 stycznia /sobota/ o godz. 14.00 na podwórku szkolnym byłego Gimna...

Chyba widziałem już podobny w którymś schronisku młodzieżowym. Studenci geologii potrafią zapchać niejedną umywalkę

Czyli moja zapobiegliwość okazała się jednak słuszna .
Chyba przez wygląd drzwi i wapienny budulec, dom sprawił mi takie wiejskie wrażenie.

W Bytomiu, przy ulicy Zakątek znajduje się kilka wyjść ewakuacyjnych ze schronów cywilnych.
Dwa z nich są dobrze zachowane – mają wszystkie kraty zabezpieczające i nawet ktoś pomyślał, żeby je ładnie farbą pomalować. Pozostałe dwa niestety służą za śmietnisko.
Zdjęcia z listopada 2016:

Przyznam, że głównie liczyłem na jakieś stare fotografie i w sumie takowe też znalazłem, ale chyba nie o takie mi chodziło… 21.jpg 22.jpg Oprócz tej była jeszcze jedna szklana płytka, jednak była bardziej zniszczona i nie udało mi się rozpoznać co przedstawia. Pierwszy raz spotkałem się z szklanymi ...

Mając w pamięci stan stropu, z lekkim niepokojem wybrałem się także na piętro. Na szczęście podłoga w korytarzu okazała się wystarczająco wytrzymała, żeby chociaż trochę się rozejrzeć. W całym domu było tak pusto, że aż zdziwiłem się an widok otwartej walizeczki, stojącej sobie na środku korytarza, ...