W Wiesiółce (powiat zawierciański, gmina Łazy), w lesie za wsią, po lewej stronie trasy kolejowej do Zawiercia, znajduje się niewielka, na wpół zapomniana mogiła.
Grób jest skromny: ponad betonowym obmurowaniem góruje prosty, drewniany krzyż.
Nie umieszczono na nim żadnej tabliczki informującej, czyje zwłoki pochowano w tym miejscu.
Od mieszkanki wsi dowiedzieliśmy się, że w leśnym grobie pochowane zostało dziecko o imieniu Stanisław. Według naszej rozmówczyni Staś miał zginąć (a raczej zostać zabity) w 1942 roku. Okoliczności jego śmierci nie udało nam się na razie ustalić. Starsza pani jednoznacznie wiązała je jednak z okupantami.
Obiekt ten odkryliśmy całkowicie przypadkowo, przeglądając mapy Geoportalu.
Ponieważ nie dawał nam spokoju, postanowiliśmy zweryfikować jego istnienie w terenie.
Zastanawiające jest także, czy szczątki zmarłego nadal tam spoczywają. W czasie II Wojny Światowej potajemne ekshumacje ofiar na cmentarze parafialne były bardzo częste, a czasami przenoszono zwłoki już po 1945 roku.
Być może to mogiła symboliczna, należy mieć na uwadze i taką możliwość.
Lokalizacja
Moje zdjęcia pochodzą ze stycznia 2013 roku.