Strona 1 z 1

Bytom - miejsce po kwaterze pomordowanych mieszkańców Miechowic

: sobota 28 sty 2017, 18:55
autor: Karolina Kot
Tak sobie myślę, że taki szczególny dzień, w rocznicę tamtych tragicznych wydarzeń, chyba należałoby wreszcie wspomnieć o tym obiekcie...

W Bytomiu - Miechowicach, przy ulicy Warszawskiej, znajduje się miejsce, w którym pierwotnie spoczywały cywilne ofiary II Wojny Światowej, mieszkańcy Miechowic, zamordowani w styczniu 1945 roku przez żołnierzy Armii Czerwonej.
Kiedy w listopadzie 2012 roku próbowałam odszukać to miejsce, natrafiłam na ukryte w zaroślach fragmenty betonowych słupków i murków. Nie byłam wówczas do końca przekonana, czy to właściwe miejsce, poza tym zastanawiał mnie nieco inny - moim zdaniem - kształt zakończeń betonowych elementów.
Sfotografowane przeze mnie relikty kwatery wojennej, która została ekshumowana (nie wiadomo z jaką starannością) na szczęście zabezpieczono - dziś można je oglądać przed schronem znajdującym się obok szkoły, przy ulicy Kasztanowej w Miechowicach.

Przypomnijmy, że zbrodnia w Miechowicach, której dopuścili się żołnierze Armii Czerwonej w dniach 25-27 stycznia 1945 roku, to czarna karta w dziejach Górnego Śląska. Czerwonoarmiści w zaledwie trzy dni zamordowali 380 cywilnych mieszkańców tej dzisiejszej dzielnicy Bytomia. To jeden z najbardziej tragicznych epizodów towarzyszących zajęciu Górnośląskiego Okręgu Przemysłowego.
Choć mord nastąpił w ostatnich dniach stycznia, ofiary można było pochować dopiero w lutym 1945 roku. Wtedy sytuacja w Miechowicach ustabilizowała się na tyle, że mieszkańcy mogli opuścić swoje domy i zająć się pochówkami. Jak pisze prokurator Ewa Koj w artykule „Masakra w Miechowicach: rekonstrukcja zbrodni”, opublikowanym na łamach Czasopisma: „Zwłoki odnalezione na podwórkach, w mieszkaniach, czy w lesie stolarzowickim zwożono na cmentarz i w okolice kościoła pw. Świętego Krzyża (tzw. starego kościoła w Miechowicach) sankami i wozem drabiniastym, na którym układano je piętrowo. Ciała ofiar były przymarznięte do podłoża i czasami trudno było je zabrać”.
Pomordowanych Miechowiczan grzebano pomiędzy 3 a 6 lutego 1945 roku na cmentarzu znajdującym się pomiędzy ulicą Warszawską, a ulicą Andersa. Liczba ofiar była zatrważająca i nie wszystkich udało się pogrzebać na terenie nekropolii. Około sto osób spoczęło 4 lutego 1945 roku w grobie masowym. Mogiłę tę wykopali mieszkańcy naprzeciw cmentarza przy ulicy Warszawskiej. Jak ustaliła prokurator Ewa Koj, trumien było stosunkowo mało, a w większości przypadków zwłoki zawijano w koce, prześcieradła i brezent. Warto dodać, że kilka tygodni później obok mogiły pomordowanych cywilów, utworzono także mogiłę zbiorową czerwonoarmistów.

Ekshumacja zwłok znajdujących się w zbiorowej mogile miała miejsce na przełomie marca i kwietnia 1969 roku.

Źródło
Szczątki zmarłych przeniesiono na cmentarz komunalny przy ulicy Kwiatowej, do kwatery opisanej jako "Kwatera wojenna Miechowice".

Moje zdjęcia pochodzą z 2012 roku.
Niestety, nie pamiętam już, skąd zaczerpnęłam fotografię archiwalną, podejrzewam, że pochodzi ona z któregoś z lokalnych forów historycznych.
Lokalizacja znaleziska

Re: Bytom - miejsce po kwaterze pomordowanych mieszkańców Miechowic

: poniedziałek 06 lut 2017, 22:07
autor: Karolina Kot
A tak obecnie wygląda kwatera na cmentarzu komunalnym przy ulicy Kwiatowej w Bytomiu, w której według badań przeprowadzonych przez IPN spoczęły ekshumowane szczątki zamordowanych mieszkańców Miechowic.

Lokalizacja