Świdnica - mural poświęcony Marii Cunitz

Posty: 28117
Rejestracja: niedziela 08 lut 2015, 20:46
Lokalizacja: Sosnowiec -> Frankenstein

Świdnica - mural poświęcony Marii Cunitz

Postautor: Karolina Kot » poniedziałek 18 gru 2023, 20:53

Maria Cunitz. Ta niezwykła kobieta jest dla mnie ogromną inspiracją i godnym do naśladowania przykładem. Co za wyjątkowa babka!

Maria Cunitzc/Kunic (czy też w zapisach łacińskim i niemieckim Cunitia, Cunitz, Kunitz) urodziła się 29 maja 1610 w Świdnicy. Przyszła na świat w rodzinie miejskiego lekarza, Henryka Cunitz, który przybył do Świdnicy około 1607 roku i zamieszkał w domu “Pod Złotym Chłopkiem”.
Otrzymała staranne wykształcenie, znała język grecki, łacinę, francuski, niemiecki, polski, włoski i hebrajski. Interesowała się m.in. medycyną, matematyką, astronomią i historią.
W wieku 19 lat spotkała matematyka i astronoma Eliasa Kretzschmeyera, który za swoje dzieło Horologium Zodiacale uzyskał tytuł szlachecki Leonibus (von Löwen). Dzięki tej znajomości Maria przeniosła swoje wcześniejsze zainteresowania astrologią na problem ówczesnej astronomii, jakim była zapoczątkowana przez Kopernika debata nad budową Wszechświata.
W 1630, po śmierci ojca Marii, wyszła za mąż za Eliasa. Wraz z nim wspólnie obserwowała (z dachu swojego domu w Świdnicy) planety: Wenus i Jowisza, pracując w nocy, a śpiąc w dzień[8]. Ze związku z Eliasem Maria miała trzech synów: Eliasa Theodora, Antona Heinricha i Franza Ludwiga.

Ze względu na jej dokonania zwano ją „Śląską Pallas” oraz „Drugą Hypatią”, a jej praca, "Urania propitia", wydana własnym sumptem w Oleśnicy w 1650 roku, będąca udoskonaleniem Tablic rudolfińskich Keplera, przyniosła jej sławę europejską. Napisała ją w Łubnicach, niedaleko klasztoru, gdzie wraz z mężem znalazła schronienie w czasie wojny trzydziestoletniej u boku ksieni, Zofii Łubieńskiej, zarządzającej klasztorem należącym do Konwentu cysterek z Ołoboku.
"Urania propitia" zawierała nowe tablice astronomiczne, tzw. efemerydy oraz w bardziej jasny i prosty sposób rozwiązywała (korygując wcześniejsze obliczenia) „problem Keplera”, który zagęszczał maksymalnie sfery w przestrzeni trójwymiarowej.
W 1656 roku, podczas pożaru Byczyny, spaliła się większość jej dorobku naukowego: notatek i rękopisów.

Maria i Eliasz prowadzili kilkuletnią korespondencję z Janem Heweliuszem, a następnie z francuskim astronomem Ismailem Bouillaudem. Jej listy przechowywane są w Bibliotheque Nationale de France oraz w Bibliotheque de l’Observatoire w Paryżu. Znany jest też fakt jej korespondencji z Johannem Albrechtem Portnerem z Ratyzbony oraz z sekretarzem królowej Polski, Pierre’em Desnoyersem.
Maria Cunitz owdowiała w roku 1661 i potem zaprzestała działalności naukowej.

Johann Caspar Eberti w 1727 roku napisał: „Cunicia (Maria) albo Cunitzin, córka sławnego pana Henryka Cunitiego, [...]. Uczona niewiasta, błyszcząca zarazem jak królowa pośród śląskich niewiast, mówiła siedmioma językami: niemieckim, włoskim, francuskim, polskim, łaciną, greką i hebrajskim, była doświadczona w muzyce i potrafiła sporządzić piękny obraz. Przy tym była bardzo zajęta astrologią [...]; rozważania astronomiczne były jej największą przyjemnością".

- Wikipedia, wpis zmoderowany

Maria Cunitz w Świdnicy ma już ulicę swojego imienia oraz niezbyt udaną ławeczkę przed ratuszem na rynku.
A we wrześniu 2022 roku, na ścianie kamienicy znajdującej się na rogu ulicy Saperów i Wrocławskiej (ulica Wrocławska 33), powstał piękny mural, przedstawiający Panią Astronom, ukazaną jako personifikacja Uranii.
Moim zdaniem jest o niebo (nomen omen) lepszym upamiętnieniem tej wyjątkowej kobiety, niż wspomniana wyżej ławeczka.
Autorem działa jest pan Julian Nowicki, artysta z Bydgoszczy.

Zdecydowaliśmy więc, że pokażemy uczoną pod postacią Uranii, mitologicznej personifikacji astronomii. Urania była przedstawiana jako kobieta z diademem w postaci gwiazdy, w dłoni trzymała kulę symbolizującą planetę, często dodatkowo jakieś urządzenie np. astrolabium i cyrkiel. Znalazłem odpowiednie grafiki, ale wciąż czegoś brakowało – mówi Julian Nowicki. – Pomyślałem o jakimś elemencie humorystycznym. I tak po naradach z projektantką pojawił się siedzący na dłoni piesek. To ukłon w stronę inwestorki, bowiem postanowiliśmy uwiecznić jej ukochanego pupila. Psiak trzyma w pyszczku cyrkiel, jakby przed chwilą podczas zabawy „skradł” go astronomce.

Źródło

Zdjęcia wykonałam w grudniu 2023 roku.
Załączniki
Mural - Maria kunic (1).jpg
Mural - Maria kunic (1).jpg (74.34 KiB) Przejrzano 298 razy
Mural - Maria kunic (3).jpg
Mural - Maria kunic (3).jpg (81.8 KiB) Przejrzano 298 razy
Mural - Maria kunic (2).jpg
Mural - Maria kunic (2).jpg (83.85 KiB) Przejrzano 298 razy
Mural - Maria kunic (4).jpg
Mural - Maria kunic (4).jpg (71.67 KiB) Przejrzano 298 razy
"Wiele zabytków przeszłości, co jeszcze wczoraj istniały, jutro zniknie bezpowrotnie. (...) Obowiązkiem żyjących jest zebrać te ułomki i okruchy najdroższych pamiątek przeszłości i w pamięci przyszłych pokoleń zapisać..."

Posty: 28117
Rejestracja: niedziela 08 lut 2015, 20:46
Lokalizacja: Sosnowiec -> Frankenstein

Re: Świdnica - mural poświęcony Marii Cunitz

Postautor: Karolina Kot » środa 27 gru 2023, 00:18

A tak wygląda wspominana wyżej ławeczka, poświęcona pani astronom.
Znajdziemy ją na świdnickim rynku, tuż przed wejściem do Muzeum Dawnego Kupiectwa.

Moim zdaniem rzeźba nie jest zbytnio udana. Pomysł z Uranią na muralu okazał się zdecydowanie lepszy.
Załączniki
Ławeczka (2).jpg
Ławeczka (2).jpg (127.82 KiB) Przejrzano 250 razy
Ławeczka (1).jpg
Ławeczka (1).jpg (143.68 KiB) Przejrzano 250 razy
Ławeczka (4).jpg
Ławeczka (4).jpg (100.22 KiB) Przejrzano 250 razy
Ławeczka (3).jpg
Ławeczka (3).jpg (111.51 KiB) Przejrzano 250 razy
"Wiele zabytków przeszłości, co jeszcze wczoraj istniały, jutro zniknie bezpowrotnie. (...) Obowiązkiem żyjących jest zebrać te ułomki i okruchy najdroższych pamiątek przeszłości i w pamięci przyszłych pokoleń zapisać..."


phpbb 3.1 styles demo

Wróć do „Województwo dolnośląskie”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości