Strażnicy Czasu

Zapowiedź końca świata? Nie, to mural w Podgórzu

W Krakowie pojawi się kolejny spektakularny mural: tym razem inspirowany inskrypcją Majów, która bywa rozszyfrowywana jako zapowiedź końca świata. Malowidło powstanie w Podgórzu - na tym samym bloku, co mural z cytatem zaczerpniętym z prozy Stanisława Lema.

Twórcy Mayamuralu chcą w ten sposób skomentować charakter współczesnej popkultury, w której nadmuchane, apokaliptyczne wizje sprzedają się najlepiej.

- Tak zwana inskrypcja z Tortuguero informuje o wydarzeniu, które ma się odbyć 21 grudnia 2012 r. Ale światowej sławy majologowie, z którymi nawiązaliśmy kontakt, są zgodni, że nie można jej traktować jako zapowiedzi końca świata. Nekromarketing sprawdza się jednak bardzo dobrze i przyćmiewa prawdziwe znaczenie tego zabytku. Dlatego w naszym muralu pomieszaliśmy fragmenty inskrypcji - układają się w ostatni etap tetrisowej gry komputerowej. Znak zapytania przy komunikacie "Game Over?" sugeruje, że koniec świata nie nastąpi w związku z przepowiednią Majów, ale wszystko zależy od gracza - tłumaczy Michał Pałasz, twórca koncepcji Mayamuralu.

Typomural, Mayamural...

Autorką projektu jest Aleksandra Toborowicz (pracowniczka Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie, projektantka krakowskich murali, m.in. Typomuralu na Zabłociu).

Mayamural powstanie - jeszcze pod koniec listopada - w ramach organizowanego przez Teatr Nowy w Krakowie festiwalu sztuki angażującej Sztuka Gniewu. Jego częścią oprócz spektakli teatralnych czy dyskusji są też działania w przestrzeni miejskiej. - Mayamural ma skłaniać do zadania pytania: gdzie jest granica między tym, o czym sami decydujemy, a tym, o czym pozwalamy decydować przesądom, zabobonom, systemowi - komentuje Tomasz Kireńczuk, dyrektor programowy Teatru Nowego. W ramach Sztuki Gniewu powstaną też murale w Lublinie i Kielcach.