Strażnicy Czasu

We Frankensteinie, obok kościoła św.Anny stoi figura Chrystusa modlącego się w Ogrójcu. Kłopot wszelako w tym, że jego głowa ewidentnie nie pasuje do reszty ciała. Jest nieproporcjonalna. Mniejsza i wykonana z innego materiału. Oprócz tego postać posiada wydatne biodra, brzuszek, a na łydce ma coś co przypomina nagolennik. No i jest w sukience...

Znalazłem zdjęcie tej postaci na Polska-org. Ale w okolicy jest podobnych więcej...

A tak poza tematem w kontekście skutków reformacji, trwających do XVIII-tego wieku...

Zaintrygował mnie ten temat.
Dotychczas rzeźbę Jezusa spod kościoła pw. św. Anny uważałam po prostu za przedstawienie "Chrystusa w Ogrójcu", mocno zresztą zniszczone.

Ząbkowicki Chrystus rzeczywiście ma dorobioną głowę!
Kolumna z aniołkiem swego czasu zawaliła się i być może wówczas doszło do uszkodzenia postaci Jezusa. W okolicy jest jeszcze kilka takich "Ogrójców", postaram się je sfotografować i zamieścić w tym wątku.

Karolina Kot pisze:...W okolicy jest jeszcze kilka takich "Ogrójców", postaram się je sfotografować i zamieścić w tym wątku.

np. ten:








Podpis "szklary" pod fotkami jest mylący (były robienie w tym samym dniu co zwiedzaliśmy sztolnie w Szklarach)
Nie pamiętam nazwy miejscowości - prośba do Gniewka by napisał. A tak w ogóle to jeszcze jedna prośba do Gniewka - tak dowcipnie zaanonsowałeś temat że w gruncie rzeczy nie wiadomo czego mamy "dociekać" - czego spodziewamy się w kłębku do którego zdążamy po nitce
Czy tego że Chrystus na tych przedstawieniach ma wyjątkowo kobiece kształty i dlaczego?

To chyba jest Budzów...

Tak. Istnieje uzasadnione podejrzenie, że owe figury przedstawiały pierwotnie kogoś innego.

Kogo?
We wtorek oczekuję opinii księdza kanonika Jana Tracza z Międzylesia, historyka i eksperta w dziedzinie ikonoklazmów na tym obszarze.

A tymczasem w Ziębicach (Münsterberg), obok kościoła pod wezwaniem św. Jerzego, znajduje się taka oto rzeźba... pozbawiona głowy.
Przypomina bardzo mocno postać Chrystusa z "Ogrójca" przy kościele św. Anny we Frankensteinie.

W Ziębicach brakuje kolumny z aniołkiem trzymającym kielich.
Czyżby i tu kolumna się zawaliła?
Plaga jakaś?

Zdjęcia wykonałam w październiku 2023 roku.

Ksiądz Kanonik na razie milczy...

Być może te figury wykuła jedna i ta sama osoba. Jedno jest pewne, że uczyniła to w XVIII wieku.
Kartusz z modlitwą (dość niezwykłej treści) dostawiony do figury z Frankensteinu pochodzi z roku 1760.

Co wtedy się działo? Trwała Trzecia Wojna Śląska (siedmioletnia). Po niej - również między katolicką Austrią, a protestanckimi Prusami - nastąpiła tzw Wojna Kartoflana 1778-1779. Gabinetowa wprawdzie, ale pustosząca ten region.

W relacji Karoliny z Ziębic szczególnie urzekło mnie jedno zdjęcie ...... Karolino. Dziękuję.

Gniewko pisze:Być może te figury wykuła jedna i ta sama osoba.

Wszystko jest możliwe lecz na moje oko rzeźba z Budzowa jest lepiej dopracowana. Z dwu pozostałych z kolei nieco więcej szczegółów posiada ta z Ząbkowic...

W Budzowie jest jeszcze jeden "Ogrójec", pod drzewem, obok domu z numerem 159. Latem ciężko go w ogóle zauważyć.
Postaram się go sfotografować, kiedy liście opadną.

Tymczasem w Ząbkowicach, a konkretnie na Sadlnie (Zadel), niegdyś osobnej wsi, obejrzeć można taki oto ciekawy zestaw z Chrystusem w Ogrójcu i Grobem Pańskim. Oraz kotkiem.