W północnej części Długoszyna, dzielnicy Jaworzna, w pobliżu skrzyżowania linii kolejowych nad rzeką Białą Przemszą znajduje się interesujące odsłonięcie geologiczne, nazywane czasem „skałką”.
Słowo to ująłem w cudzysłów, bowiem wysoka miejscami na około 8 metrów ściana, de facto skałką nie jest, tylko urwiskiem skalnym. Za to, okoliczne wzgórze, na którego stokach znajduje się odsłonięcie, nosi nazwę Skałka, a w okolicy biegnie także ulica o tejże nazwie (tak, staram się usprawiedliwić naciągany tytuł wątku ).
Odsłaniają się tu masywne, środkowotriasowe dolomity, należące do formacji dolomitu kruszconośnego. Skały te cechują się przeważnie szarawą barwą (żółtą na powierzchniach zwietrzałych) oraz zazwyczaj całkowitym brakiem śladów skamieniałości. Są za to nośnikiem rud cynku i ołowiu, (inaczej kruszców - stąd nazwa formacji), które były niegdyś przedmiotem wielowiekowej eksploatacji na obszarze Długoszyna. Od nazwy dawnego pola górniczego miałaby się także wywodzić wielokrotnie przewijająca się w okolicy nazwa „Skałka”.
Nasza „skałka” została wyrzeźbiona w stoku wzgórza, który stanowi bardzo wyraźny próg morfologiczny w tym obszarze. Próg ten wyznacza również północną granicę występowania skał środkowotriasowych w rejonie Długoszyna - można by więc powiedzieć, że jest czymś w rodzaju niewielkiej kuesty.
Dodatkowo, w tym miejscu zanikają również niższe ogniwa triasu, bowiem tuż po drugiej stronie rzeki Białej Przemszy, pod warstwą piasków czwartorzędowych stwierdzono tylko starsze utwory karbońskie. Taka nagła przerwa w ciągłości osadów, nasuwa istnienie w sąsiedztwie „skałki” uskoku, który jest też zaznaczany na mapach geologicznych. Wbrew pozorom, wzgórze skałki nie zostało jednak podniesione w związku z działalnością tego uskoku, ponieważ w takim wypadku, byłoby paradoksalnie skrzydłem zrzuconym uskoku, czyli częścią obniżoną (to tak w ramach ciekawostki ).
Zastanawiam się, jak powstała ta skalna ściana. Myślałem na początku, że test to twór naturalny (co by zwiększyło atrakcyjność tego miejsca), ale jakoś na to nie wygląda. W internecie można natrafić na informacje, mówiące o istnieniu tutaj kamieniołomu w przeszłości. Jeśli to prawda, to z pewnością dużo surowca z niego nie pozyskano . Inną możliwością może być też rozcięcie zbocza, w związku z budową pobliskiej linii kolejowej. Jeśli ktoś miałby jakieś informacje na ten temat, to prosiłbym o podzielenie się nimi, bo zainteresowała mnie ta kwestia .
Lokalizacja
Zdjęcia wykonałem w marcu 2017 roku.