Opel Corsa Archimedes

[smar]

W moim seicento właśnie kolumna zawieszenia wyszła na zewnątrz przez zardzewiałe nadkole

Ala przecież skoro to jest Seicento to miała już prawo wyjść!

ps. W latach osiemdziesiątych ubiegłego wieku w "Maluchu" mojego kolegi coś podobnego zdarzyło się po... 3 latach eksploatacji!

[Karolina Kot]

W moim seicento właśnie kolumna zawieszenia wyszła na zewnątrz przez zardzewiałe nadkole

Gratulacje!
Jak to się stało? Czyżby trytytki puściły?

[RUBEX]

Tym razem nie trytytki a badziewny spaw, ale ile miejsc opisanych na naszym forum nim odwiedziłem - to moje.

[Karolina Kot]

Doskonale Cię rozumiem.
Będziesz próbował naprawiać Fiata?

A tymczasem okazało się, że w czeskiej części Gór Stołowych, na wzniesieniu zwanym Ostaš, znajduje się formacja skalna, ani chybi dedykowana mojemu Archimedesowi. Nazywa się Čertovo auto, a nazwę tę na język polski tłumaczy się zazwyczaj jako Czarci Samochód, Diabelski Wóz bądź Samochód Diabła.
Wbijcie sobie jednak w "Google Tłumacza" tę frazę.


To na 100% o Arczku!

[RUBEX]

Będziesz próbował naprawiać Fiata?

Jest właśnie odstawiana prowizorka, w piątek musi dojechać na Roztocze.

[Karolina Kot]

Nikt nam nie będzie mówił, jak mamy żyć!
Chciałam parkować równolegle, to parkowałam równolegle!!

P.S. Tak, ten gniot z końca ubiegłego wieku nadal jeździ. I to całkiem nieźle.

[pasqudek]

@Karolino: podziwiam Twój tok myślenia Jednak mam pewna drobną uwagę:
"Opel Corsa B* jest jak Koniak - im starszy tym bardziej szlachetniejszy"

W pewnych kręgach znany jako Archimedes

[Karolina Kot]

Zdjęcie z filtrami i od razu Corsa wygląda dużo lepiej:

[RUBEX]

Jest właśnie odstawiana prowizorka, w piątek musi dojechać na Roztocze.

Kilka godzin temu zawinąl się wokół drzewa.

[Karolina Kot]

RUBEX, nic Ci się nie stało?
Domyślam się, że teraz będzie tego Fiata już trochę trudno naprawić...