Tak naprawdę nie wiadomo, kiedy dokładnie powstał omawiany tu kurhan i jakie funkcje mógł pełnić w przeszłości. Większość badaczy wiąże jego powstanie z przedchrześcijańskim okresem wczesnego średniowiecza.
Kopiec znajduje się w miejscu nazywanym "Kąciny", można pokusić się o teorię, iż nazwa ta wywodzi się ze staropolskiego określenia "gontyna", oznaczającego świątynię. Przez analogię do kurhanów spod Krakowa zazwyczaj datuje się obiekt na VII wiek naszej ery.
Badania archeologiczne, prowadzone na kopcu, pozwoliły na odkrycie grobu z okresu tzw. kultury złockiej (nazwa pochodzi od miejscowości Złota pod Sandomierzem), co pozwalałoby przesunąć datę powstania obiektu na neolit (IV/III wiek przed naszą erą).
Oczywiście istnieje także późniejsza legenda, wiążąca to miejsce z najazdem tatarskim z XIII wieku, kiedy to doszło do rzezi dominikanów z pobliskiego klasztoru i kościoła pw. św. Jakuba, znajdującego się na Wzgórzu Staromiejskim.
Wół, hodowany przez zakonników z kościoła św. Jakuba, przerażony widokiem wymordowanych, uciekł z zagrody, kierując się w stronę Krakowa. Chcąc zemścić się za krzywdę wyrządzoną swoim opiekunom próbował dogonić wojska tatarskie ale jednak nie udało mu się do nich dotrzeć. Stanął rozwścieczony i kopytami usypał wielki kopiec, po czym wypisał rogami napis „Salve Regina”, co znaczy „Witaj Królowo”. Były to pierwsze słowa pieśni, śpiewanej przez dominikanów podczas zadawanego im męczeństwa.
Źródło: sandomierz.pl
Obecnie szczyt kopca wieńczy zabytkowa kapliczka słupowa z krzyżem i reliefem Matki Bożej z Dzieciątkiem, mająca upamiętniać Konfederację Barską. Została ona starannie odnowiona, postarano się nawet o zachowanie wydrapanych na niej, starych napisów.
Zdjęcia wykonałam w lipcu 2018 roku.
Lokalizacja