We wsi Czarnocin, położonej w powiecie kazimierskim, na południe od bardzo ciekawego, średniowiecznego kościoła pw. Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny, znajduje się dosyć tajemniczy obiekt archeologiczny - wysoki i dobrze zachowany kopiec ziemny, na którego szczycie znajduje się kamienna figura świętego Jana Nepomucena, pochodząca z 1761 roku.
Istnieje kilka hipotez wyjaśniających powstanie tego obiektu, który dotychczas nie był badany archeologicznie.
Pierwsza, do której osobiście jest mi chyba najbliżej, zakłada, iż są to pozostałości średniowiecznego gródka stożkowatego typu motte. O słuszności tej teorii świadczyłoby umiejscowienie kopca na podmokłych łąkach, nad potokiem i stawem, w miejscu naturalnie obronnym, a także istnienie znajdującego się od strony drogi półkolistego rowu, który można interpretować jako fosę.
Niestety, pomimo dosyć starannego przejrzenia kretowisk nie udało się nam natrafić na ani jeden ułamek ceramiki, najmniejszą nawet skorupkę z okresu średniowiecza, stanowiącą potwierdzenie osadnictwa w tym miejscu.
Druga hipoteza zakłada, iż wzniesienie to nic innego, jak kurhan prehistoryczny. Podobnych obiektów, pochodzących z epoki brązu, jest w sąsiedztwie kilka, najbliższy znajduje się w nieodległych Opatkowiczkach. Trochę mi jednak ten pomysł "nie leży" z uwagi na wielkość kopca oraz jego położenie - w dolinie, w miejscu podmokłym.
Pozostałe kopce prehistoryczne w okolicy umieszczano raczej na wysoczyznach i wzniesieniach, by były widoczne z daleka.
Ostatnia próba wyjaśnienia historii czarnocińskiego zabytku jest bardzo ciekawa i przyznam, że trudno się nad nią nie pochylić. Zakłada ona, iż stożkowate usypisko zostało usypane w XVII wieku przez rodzinę Gołuchowskich, do której należały wówczas czarnocińskie dobra i skrywa we wnętrzu grobowiec arian, zwanych także Braćmi Polskimi.
Pozostałości ariańskiego zboru można do dziś oglądać w znajdującej się dosłownie "za miedzą" wsi Cieszkowy.
Co ciekawe - sam kopiec nazywany jest przez miejscową ludność Górką Luterską.
Na koniec wypada także wspomnieć o lokalnej legendzie, która opowiada o trzech wzniesieniach czarnocińskich i trzech siostrach.
Jedna z nich miała wybudować kościół, druga usypać kopiec, a trzecia - dwór. Niestety, ten ostatni obiekt, czyli dawny drewniany dwór Moszkowkich, został rozebrany pod koniec XX wieku. Dziś na jego miejscu stoi współczesny budynek Urzędu Gminy, otoczony starymi, parkowymi drzewami.
Nasza wizyta przypadła na sierpień 2017 roku.
Lokalizacja obiektu
Na koniec swojej opowieści chciałabym zaznaczyć, że jestem bardzo miło zaskoczona stanem utrzymania kopca, jego okolicy oraz wielu innych miejsc na terenie gminy. Brak śmieci, wykoszona trawa, alejki, ciekawe tablice informacyjne z mapkami - aż chce się zwiedzać i powracać w te okolice.