Strażnicy Czasu

Odpowiem z zakłopotaniem - przypuszczam że Mehoffer przedstawił Cnoty w innej kolejności - od lewej - Miłość, Wiara, Nadzieja.
Cały witraż przedstawia leżące ciało zmarłej kobiety, z której dusza w postaci dziecka ze skrzydłami zwraca się do jednej z trzech Cnót - zapewne do Nadziei?

Tak.
Nadzieja pozostaje nawet wtedy, gdy pozostałe cnoty zawiodą. Pochyla się ku przyszłości i jest jak kotwica trzymająca przy życiu.

Mam jeszcze jedno pytanie dotyczące tego witrażu: gdzie go wykonano?

Chyba w 1901 roku, Warszawska Pracownia Witrażownicza Władysława Skibińskiego, Franciszka Białkowskiego. Replika była w Opawie, a mieściła się ponoć w kaplicy rodziny Gauerów. Zapewne był też w domu Mehofferów, po kilku latach od powstania.

Zaczynasz się robić powoli specjalistą od witrażów.
To prawidłowa odpowiedź - potwierdzeniem jest sygnatura umieszczona w lewym dolnym rogu dzieła.

Oj tam, oj tam