Na szczycie piaszczystej wydmy, ponad stawem, położony jest niewielki cmentarz. Pochowano na nim żołnierzy, zmarłych w szpitalu polowym. Lazaret mieścił się w pobliskim dworze.
Na miejsce to natrafiłem przed kilku laty, podczas wertowania archiwalnych map.
Widok krzyżyka zamkniętego w kwadracie zelektryzował mnie od razu, zwłaszcza, że na obecnych mapach nic w tym miejscu nie było. Wtedy akurat zabytkowy krzyż był w renowacji, jednak stare znicze i wazon z kwiatami dobitnie świadczyły o przeszłości tego miejsca.
Teren cmentarza, odcięty wałem ziemnym i rowem, wyróżniał się od otoczenia.
Stare drzewa zapewne pamiętają, kogo tam pochowano:
Rozwiązanie zagadki o przeznaczeniu tego miejsca podesłała mi Baśka, cytując tekst "Przewodnika po ziemi olkuskiej" Olgierda Dziechciarza:
"Po bitwie pod Krzywopłotami (16-18 listopada 1914 r.) rannych umieszczano w szpitalikach w Bydlinie, Jaroszowcu i Kluczach. Zmarłych w Kluczach Austriaków, Czechów, Słowaków, Węgrów i Polaków pochowano na północ od fabryki papieru, gdzie do dziś stoi dębowy krzyż z tamtego czasu. W 1939 r. zwłoki ekshumowano i przeniesiono na cmentarz w Olkuszu."
Więcej informacji wyszukałem w "Wielkiej Wojnie na Jurze" braci Ormanów, tam również zamieszczono archiwalny plan cmentarza:
Klucze
Cmentarz wojenny założony przez władze austriackie (nr 17), znajdował się na gruncie majątku Klucze (w pobliżu tartaku), pochowano na nim 99 poległych: 79 Austriaków i 20 Rosjan. Obiekt składał się z 39 mogił pojedynczych, w których spoczywało 37 Austriaków i 2 Rosjan. Oprócz mogił pojedynczych były też dwie zbiorowe, w mniejszej spoczywało 18 Rosjan, w większej 42 Austriaków. Na mogiłach stały dębowe znaki nagrobne, cmentarz otaczał rów i wał ziemny na którym ustawiono dodatkowo drewniany, sztachetowy płot. Cmentarz od początku swego istnienia był założeniem zbiorczym, bowiem władze austriackie przenosiły tutaj poległych z okolicznych mogił pierwotnych. Stan cmentarza w protokole z jego oględzin na dzień 23 sierpnia 1933 r. określono jako dobry, zalecano jedynie "lepsze uformowanie mogił", odchwaszczenie terenu, wygrabienie i wysypanie piaskiem ścieżek. W opisywanym dokumencie znajduje się informacja, że obiektem opiekował się zarząd majątku Klucze, który to w roku 1932 sfinansował wykonanie ogrodzenia cmentarza i ustawienie na nim nowych dębowych krzyży. W pierwszym kwartale 1936 r. obiekt zlikwidowano, poległych ekshumowano i przeniesiono ich szczątki wraz z wyposażeniem nagrobnym do Olkusza, na cmentarz parafialny. Żaden z pochowanych w Kluczach żołnierzy nie był znany z nazwiska, brak też jakichkolwiek informacji na temat przydziałów służbowych poległych tu spoczywających.