Na terenie Nikiszowca znajduje się dość spory opuszczony blok. Prawdopodobnie nigdy nie został dokończony, choć na ścianach widać resztki farb i tapety. Brak ciekawych graffiti. Dość dziwne są półkola w środku budynku, awangardowe jak na PRL-owskie kloce.
Postautor: Eworu » poniedziałek 22 maja 2017, 17:45
Nasz blok okazał się hotelem pracowniczym . Obok stał drugi, niższy obecnie już wyburzony, a w latach 90-tych cały kompleks budynków dla pracowników kopalni Wieczorek. Funkcjonował do końca lat 80-tych. Po upadku ustroju przestał być potrzebny jako hotel (pewnie noclegi bez wsparcia zakładu pracy stały się zwyczajnie drogie). To co dziś widzimy to skutki jego nieudanej adapatacji na mieszkania.