Po potwierdzeniu malunku ze ściany mogę o nim napisać trochę więcej.
Zabudowa, z całą pewnością przedwojenna, w niczym nie przypomina typowych wiejskich domów z okolicy. Dom znajduje się na pustkowiu, z trzech stron jest otoczony lasem, do najbliższych domów jest kilka kilometrów. Ale za to około 10 metrów od niego znajduje się ważna stacja towarowa z czasów zaboru rosyjskiego, a sama droga przy której stoi jest łącznikiem między dwoma ważnymi miastami. Ostatnim elementem układanki była ta przedwojenna farba na ścianie. W Zagłębiu Dąbrowskim większość ludzi była dość biedna przed wojną, nikogo raczej nie było stać na tego typu ozdoby, więc budynek musiał należeć albo do ważnego urzędnika kolejowego z pobliskiej stacji towarowej, albo był to pewnego rodzaju punkt kontroli celnej bądź drogowej. Na mapie z 1926 roku widać iż przy domu znajduje się przewężenie ww. stacji oraz przejazd kolejowy, więc teoria o posterunku jest dość prawdopodobna. Jest też możliwość że malunek stworzył niemiecki okupant który mógł w budynku posiadać posterunek kwaterujący żołnierzy chroniących pobliską stację lub ich punkt kontroli transportu. Ot taka historia