Strona 1 z 1

Ogrodzieniec - dom artysty

: poniedziałek 02 paź 2017, 16:16
autor: Eworu
Budynek pełen wilgoci, pleśni, dewastacji. Wszędzie walał się gruz z rozpadających się ścian, śmieci po dzikich lokatorach a woda z przeciekającego dachu zalewała resztki dobytku dawnych mieszkańców.
I pośród tego całego obrazu zniszczenia z szafy wyłoniła się czyściutka, śnieżnobiała suknia komunijna... Obok w dawnej pracowni winogron wpełznął do środka przez wybite okno. Oszklona pracownia zadziałała niczym szklarnia i sukcesywnie roślina przejmuje kontrolę nad budynkiem. Kręcone schody na piętro już zostały pochłonięte...

Budynek jest dość mały, ale nawet przytulny. Wewnątrz znajdują się dwa pokoje. W pierwszym, należącym do pana Henryka znajdziemy klasyczną meblościankę i sporą ilość książek. Drugi pokój należał do jego córki Marii. Szafa skrywała prawdziwe cudo - pośród tego całego zniszczenia zachowała się śnieżnobiała suknia komunijna.
Ale to nie koniec wycieczki. Obok domu stoi osobny budynek pracowni artystycznej. Pan Henryk poza tym że był ojcem był również wykwalifikowanym artystą. Wewnątrz znajdziemy oszkloną halę produkcyjną, gdzie na podłodze nadal leżą pojedyńcze, niedokończone dzieła. Po wejściu kręconymi schodami na piętro trafimy do biur - wewnątrz znalazłem rozkład pracy brygadzistów - czyżby zakład był aż tak spory że pracowano na 4-zmiany? Czy to tylko pozostałość po poprzedniej pracy pana Henryka??




Można by pomyśleć że to koniec historii, ale okazuje się że dawny właściciel jest trochę znany i da się go wyśledzić w internecie. Pracownia rzeźbiarska została założona w sierpniu 1985 roku. Pan Henryk skończył Akademię Sztuk Pięknych w Krakowie. Choć tworzył w Ogrodzieńcu, to większość jego prac jest rozsiana po świecie. Do rzeźb pozowały mu okoliczne kobiety. Niestety jego kunszt nie został doceniony i z biegiem czasu zaczął pracę w okolicznym zakładzie kamieniarskim gdzie wykonywał nagrobki. Artysta zmarł w kwietniu 2012 roku i prawdopodobnie od tamtej pory dom jest opuszczony. Jego stan jest w dużej mierze spowodowany przeciekającym dachem i tym samym wkradającą się wilgocią - ponadto jest położony we względnie sporej odległości od innych domów i nocowali w nim dzicy lokatorzy.
Na samym końcu z internetu jedynej znanej rzeźby pana Henryka - stoi gdzieś w ogródku w Ogrodzieńcu, podobno w okolicy jest ich więcej

Re: Ogrodzieniec - dom artysty

: czwartek 12 paź 2017, 22:17
autor: czyzyklat20
Gdzie znajduję się tak piękny domek ?

Re: Ogrodzieniec - dom artysty

: czwartek 12 paź 2017, 23:23
autor: Eworu
Tak jak napisałem w opisie - na obrzeżach Ogrodzieńca ;)