O Gdowie słów kilka, czyli Gdów dawniej i dziś

Dział ten poświęcony jest opisom całych miejscowości, także tym opuszczonym i już nieistniejącym
Posty: 12
Rejestracja: sobota 16 sty 2021, 16:55

Re: O Gdowie słów kilka, czyli Gdów dawniej i dziś

Postautor: Enzuq » wtorek 24 paź 2023, 11:32

Tak to jest koparka. Dzisiaj natomiast już ledwo co zostało z tego domu. Sądze że do wieczora zniknie całkowicie.
Załączniki
Wyburzanie Lapanowska.jpeg
Wyburzanie Lapanowska.jpeg (155.46 KiB) Przejrzano 2593 razy
Wyburzanie Lapanowska 2.jpeg
Wyburzanie Lapanowska 2.jpeg (236.36 KiB) Przejrzano 2593 razy

Posty: 387
Rejestracja: poniedziałek 25 mar 2019, 17:02
Lokalizacja: Kraków

Re: O Gdowie słów kilka, czyli Gdów dawniej i dziś

Postautor: Czech » poniedziałek 06 lis 2023, 21:52

Na str 38 tego wątku (kwiecień 2022) Karolina Kot prezentowała stan zabytkowego domu z numerem Gdów 182
Dziś niestety miaL tam miejsce pożar https://www.mojgdow.pl/pozar-pustostanu-w-gdowie/

Posty: 28038
Rejestracja: niedziela 08 lut 2015, 20:46
Lokalizacja: Frankenstein

Re: O Gdowie słów kilka, czyli Gdów dawniej i dziś

Postautor: Karolina Kot » poniedziałek 06 lis 2023, 22:01

I kolejny do wyburzenia? :evil:
Załączniki
Opuszczony dom.jpg
Opuszczony dom.jpg (119.48 KiB) Przejrzano 2440 razy
"Wiele zabytków przeszłości, co jeszcze wczoraj istniały, jutro zniknie bezpowrotnie. (...) Obowiązkiem żyjących jest zebrać te ułomki i okruchy najdroższych pamiątek przeszłości i w pamięci przyszłych pokoleń zapisać..."

Posty: 2061
Rejestracja: czwartek 12 lut 2015, 22:58

Re: O Gdowie słów kilka, czyli Gdów dawniej i dziś

Postautor: Franek D. » sobota 11 lis 2023, 14:41

Ten dom wkrótce zostanie wyburzony. Jest nowy właściciel.
Po wyburzeniu budynku, przez działkę zostanie poprowadzona droga dojazdowa do planowanej na rok 2024 r. budowy okazałej Hali Sportowej "Olimpia" https://www.mojgdow.pl/w-przyszlym-roku ... -w-gdowie/
Pożar nie zniszczył domu. Paliły się deski i śmieci w jego piwnicy.
Załączniki
7.jpg
7.jpg (66.69 KiB) Przejrzano 2366 razy
8.png
https://www.mojgdow.pl/w-przyszlym-roku-powstanie-nowa-hala-sportowa-przy-zespole-szkol-w-gdowie/
8.png (187.38 KiB) Przejrzano 2366 razy
1.jpg
1.jpg (159.04 KiB) Przejrzano 2366 razy
2.jpg
2.jpg (189.58 KiB) Przejrzano 2366 razy
3.jpg
3.jpg (233.24 KiB) Przejrzano 2366 razy
4.jpg
4.jpg (149.87 KiB) Przejrzano 2366 razy
5.jpg
5.jpg (72.52 KiB) Przejrzano 2366 razy

Posty: 1103
Rejestracja: poniedziałek 02 mar 2015, 14:48

Re: O Gdowie słów kilka, czyli Gdów dawniej i dziś

Postautor: Markot Roman » czwartek 14 gru 2023, 11:16

Gdów CPN z lat 1959-65, z archiwum Polskiej Prowincji Dominikanów
Załączniki
Gdow CPN.jpg
Gdow CPN.jpg (290.06 KiB) Przejrzano 1924 razy

Posty: 28038
Rejestracja: niedziela 08 lut 2015, 20:46
Lokalizacja: Frankenstein

Re: O Gdowie słów kilka, czyli Gdów dawniej i dziś

Postautor: Karolina Kot » czwartek 14 gru 2023, 20:05

Jaki piękny kiosk "Ruchu"!
"Wiele zabytków przeszłości, co jeszcze wczoraj istniały, jutro zniknie bezpowrotnie. (...) Obowiązkiem żyjących jest zebrać te ułomki i okruchy najdroższych pamiątek przeszłości i w pamięci przyszłych pokoleń zapisać..."

Posty: 1103
Rejestracja: poniedziałek 02 mar 2015, 14:48

Re: O Gdowie słów kilka, czyli Gdów dawniej i dziś

Postautor: Markot Roman » piątek 15 gru 2023, 09:08

I budka Bolka Chanka, znanego handlowca w Gdowie, po 1950 roku kupił od Józefa Kalety z Bilczyc, pożydowską parcelę w rynku i przez kilkanaście lat, od wiosny do jesieni w owej budce serwowali z żoną Stanisławą słynne lody, napoje i słodycze. Znane w całej okolicy słodkości, dowoził z dołu, pchał pod Wikaryjkę na biedce, najpewniej zrobionej przez teścia kowala Ziębę.
Załączniki
Pan Boleslaw.jpg
Pan Boleslaw.jpg (224.27 KiB) Przejrzano 1891 razy
Bolesław  Chanek z zona Stanislawa przed sklepem na dole.jpg
Bolesław Chanek z zona Stanislawa przed sklepem na dole.jpg (119.87 KiB) Przejrzano 1891 razy
Stanislaw Zieba przy brusniku.jpg
Stanislaw Zieba przy brusniku.jpg (246.02 KiB) Przejrzano 1891 razy

Posty: 28038
Rejestracja: niedziela 08 lut 2015, 20:46
Lokalizacja: Frankenstein

Re: O Gdowie słów kilka, czyli Gdów dawniej i dziś

Postautor: Karolina Kot » piątek 15 gru 2023, 19:20

Och! Czyli stąd się wzięło zwyczajowe określenie kawiarenki "Pod Żaglem"! Starsi mieszkańcy nazywali ją właśnie "U Bolka".

Teraz nie ma już ani pana Bolka, ani żagla na elewacji...
"Wiele zabytków przeszłości, co jeszcze wczoraj istniały, jutro zniknie bezpowrotnie. (...) Obowiązkiem żyjących jest zebrać te ułomki i okruchy najdroższych pamiątek przeszłości i w pamięci przyszłych pokoleń zapisać..."

Posty: 1103
Rejestracja: poniedziałek 02 mar 2015, 14:48

Re: O Gdowie słów kilka, czyli Gdów dawniej i dziś

Postautor: Markot Roman » poniedziałek 08 sty 2024, 14:03

4 listopada 1945 - kondukt pogrzebowy Witosa w Gdowie

Wielkim wydarzeniem lokalnym stał się przejazd przez Gdów, z ciałem Wincentego Witosa, zmarłego 31 października 1945 w Krakowie u Bonifratrów. Szczególnie dla członków PSL, bowiem gdowskie koło tej partii, w okresie międzywojennym i w pierwszych latach po wyzwoleniu, cieszyło się wielkim uznaniem wśród tutejszych chłopów. Ponoć sam Witos życzył sobie pośmiertnego przejazdu przez gdowską ziemię gdzie miał wielu zwolenników. Na całej trasie z Krakowa do Wierzchosławic, orszak przejmowało miejscowe duchowieństwo i w uroczystej asyście odprowadzało do granic sąsiedniej parafii. O chrześcijańską oprawę konduktu przez gdowsko-niegowicką ziemię zadbali proboszczowie, ks. dziekan Kazimierz Buzała z Niegowici i ks. Jan Smółka z Gdowa. Organizacją przejazdu, krótkiego postoju na gdowskim rynku i żałobnym wystrojem trasy, zajął się komitet w składzie przedstawicieli obu parafii. M. in: Antoni Tuleja z Marszowic, Tadeusz Turakiewicz z Niegowici - dyrektor Spółdzielczego Banku, Bronisław Konieczny, Henryk Cebula z Gdowa oraz inni działacze PSL. W niedzielę 4 listopada panowało przenikliwe zimno, dookoła snuła się mgła i siąpił drobny deszcz. Około godz. 10.30 orszak pogrzebowy podążający od Wieliczki dotarł do granicy Bilczyc od strony Łazan. Na poboczu krakowskiej szosy stały nieliczne grupki gapiów. Kolumnę prowadziła chłopska banderia konna przybrana w krakowskie stroje. Za nią lawetę z trumną Witosa, powoli ciągnęły cztery konie, majestatycznie powożone z tzw. kroka przez woźnicę, dwóch krakusów stało z tyłu i zabezpieczało trumnę. Przy moście na Woli Podłazańskiej wymieniono konną obsadę, przewodnictwo orszaku przejęli gdowscy ludowcy. Na czele jechał Henryk Cebula w asyście (-) Gądka, młodych Kaletów z bocheńskiej oraz Piotra Kalety i Franciszka Kulmy z Bilczyc. Na Rudach orszak powitała niewielka grupa parafian z miejscowym proboszczem. Dołączyła do nich banderia konna z niegowickiej parafii, z przedwojennymi ułanami ubranymi w sukmany, Antonim Tuleją i Samkiem z Marszowic. Po odmówieniu modlitwy i poświęceniu trumny, kondukt ruszył w stronę rynku, nie wstąpił jednak do kościoła. W centrum Gdowa od wczesnych godzin porannych zebrał się tłum ludzi odświętnie ubranych. Wśród oczekujących stały samorządowe delegacje, przedstawiciele różnych organizacji, miejscowi strażacy i okoliczna ludność. Zwracali na siebie uwagę także odświętnie ubrani podhalańscy górale i około 30 pocztów sztandarowych z myślenickiego, a także z odległych powiatów: jarosławskiego, łańcuckiego i przeworskiego. Przed apteką uformowano powitalną grupę złożoną z kilku pocztów sztandarowych z wieńcami oraz kolumnę strażaków, którzy uroczyście wprowadzili lawetę Witosa do rynku. Pozostałe poczty sztandarowe rozstawiono wzdłuż drogi Myślenice-Bochnia. Na postoju górale objęli wartę honorową przy złożonej na platformie trumnie i przejęli poduszkę z umieszczonym na niej Krzyżem Grunwaldu I klasy. Podczas pożegnalnych przemówień ludowców, dokonano wymiany konnego zaprzęgu. Po krótkim czasie kondukt pogrzebowy, wyprowadzony uroczyście przez wszystkie delegacje i poczty sztandarowe do skrzyżowania z Obrytką, ruszył w stronę Bochni. Laweta okryta sztandarem ludowców i biało czerwoną flagą, podążała w asyście licznej banderii konnej. Prowadziło ją dwóch ludowców na koniach, po trzech asystowało z boku trumny, dwóch zamykało z tyłu, wszyscy ubrani w krakowskie stroje. Za mostem w Książnicach, chełmska parafia przywitała kondukt wystawną bramą z napisem, „Wodzu, duch Twój będzie nam hetmanił”. Dalszą drogę, coraz bardziej wydłużający się kondukt pogrzebowy, przemierzał w uroczystej asyście pocztów sztandarowych: chełmskiej, łapczyckiej i bocheńskiej parafii. Przy szybko zapadającym zmroku, po godzinie 16-tej dotarł do bocheńskiego rynku, na drugi nocny postój. Poniżej archiwalne zdjęcia postoju w Gdowie, z Muzeum Wincentego Witosa w Wierzchosławicach.
Załączniki
1.jpg
1.jpg (268.21 KiB) Przejrzano 1335 razy
2.jpg
2.jpg (288.9 KiB) Przejrzano 1335 razy
3.jpg
3.jpg (254.27 KiB) Przejrzano 1335 razy
4.jpg
4.jpg (227.96 KiB) Przejrzano 1335 razy
5.jpg
5.jpg (266.59 KiB) Przejrzano 1335 razy
6.jpg
6.jpg (276.07 KiB) Przejrzano 1335 razy
7.jpg
7.jpg (279.31 KiB) Przejrzano 1335 razy
8.jpg
8.jpg (277.44 KiB) Przejrzano 1335 razy
9.jpg
9.jpg (253.36 KiB) Przejrzano 1335 razy
10.jpg
10.jpg (294.34 KiB) Przejrzano 1335 razy

Posty: 1103
Rejestracja: poniedziałek 02 mar 2015, 14:48

Re: O Gdowie słów kilka, czyli Gdów dawniej i dziś

Postautor: Markot Roman » poniedziałek 08 sty 2024, 14:58

W kronice FJN zimę w Gdowie 1962/63 tak opisał Tomasz Buda.
Załączniki
zima 1.jpg
zima 1.jpg (178.72 KiB) Przejrzano 1340 razy
zima 2.jpg
zima 2.jpg (252.56 KiB) Przejrzano 1340 razy
zima 3.jpg
zima 3.jpg (142.01 KiB) Przejrzano 1340 razy


phpbb 3.1 styles demo

Wróć do „Ciekawe miejscowości i ich historia”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości