Chociw/Kanice - drogowy odcinek lotniskowy
: poniedziałek 04 gru 2017, 20:57
Kiedy pewnego grudniowego dnia ja i mój pojazd, Archimedes, wyruszaliśmy rankiem z domu, życzono nam "szerokiej drogi". No i okazało się, że - chociaż pogoda mocno nie dopisała - droga okazała się być naprawdę szeroka. Przynajmniej w pewnych jej fragmentach. 
Jadąc nieproporcjonalnie szeroką szosą zorientowałam się, że coś mi tu nie pasuje i że widziałam już kiedyś podobny obiekt, między innymi pod Kłobuckiem. Machnęłam na szybko kilka zdjęć przez przednią szybę auta, a po powrocie do domu sprawdziłam to miejsce.
Wszystko stało się jasne: pomiędzy wsiami Chociw i Kanice (powiat tomaszowski) znajduje się jeden z kilku istniejących w naszym kraju drogowy odcinek lotniskowy, czyli długi i prosty odcinek asfaltowej drogi publicznej, mogący służyć w czasie wojny jako lotnisko polowe. Na obu końcach drogi startowej znajdują się boczne poszerzenia, czyli tzw. stojanki, przeznaczone do nawracania, tankowania i obsługi samolotów.
DOL może być użytkowany także w czasie pokoju jako awaryjne lądowisko dla samolotów cywilnych (oczywiście po wcześniejszym zamknięciu ruchu dla samochodów).
Warto zwrócić uwagę na tę nietypową szosę, będąc w pobliżu. Jest ona dwa razy szersza niż normalna jezdnia, a na moich zdjęciach widać jeszcze przebijającą się spod współczesnego malowania starą, podwójną linię przerywaną, wyznaczającą środek pasa startowego.
Lokalizacja
Ponieważ podczas wizyty w tej okolicy wiało niemiłosiernie i zachodziła uzasadniona obawa, że za chwilę wraz z autkiem oderwiemy się od jezdni i odlecimy sobie gdzieś na pola, zwinęliśmy się z tego prowizorycznego lotniska czym prędzej, nie omieszkawszy jednak sfotografować znajdującej się w sąsiedztwie wieży triangulacyjnej.
Jadąc nieproporcjonalnie szeroką szosą zorientowałam się, że coś mi tu nie pasuje i że widziałam już kiedyś podobny obiekt, między innymi pod Kłobuckiem. Machnęłam na szybko kilka zdjęć przez przednią szybę auta, a po powrocie do domu sprawdziłam to miejsce.
Wszystko stało się jasne: pomiędzy wsiami Chociw i Kanice (powiat tomaszowski) znajduje się jeden z kilku istniejących w naszym kraju drogowy odcinek lotniskowy, czyli długi i prosty odcinek asfaltowej drogi publicznej, mogący służyć w czasie wojny jako lotnisko polowe. Na obu końcach drogi startowej znajdują się boczne poszerzenia, czyli tzw. stojanki, przeznaczone do nawracania, tankowania i obsługi samolotów.
DOL może być użytkowany także w czasie pokoju jako awaryjne lądowisko dla samolotów cywilnych (oczywiście po wcześniejszym zamknięciu ruchu dla samochodów).
Warto zwrócić uwagę na tę nietypową szosę, będąc w pobliżu. Jest ona dwa razy szersza niż normalna jezdnia, a na moich zdjęciach widać jeszcze przebijającą się spod współczesnego malowania starą, podwójną linię przerywaną, wyznaczającą środek pasa startowego.
Lokalizacja
Ponieważ podczas wizyty w tej okolicy wiało niemiłosiernie i zachodziła uzasadniona obawa, że za chwilę wraz z autkiem oderwiemy się od jezdni i odlecimy sobie gdzieś na pola, zwinęliśmy się z tego prowizorycznego lotniska czym prędzej, nie omieszkawszy jednak sfotografować znajdującej się w sąsiedztwie wieży triangulacyjnej.