Kwatera na cmentarzu parafialnym. Początkowo chowano tu żołnierzy zmarłych w wyniku ran i chorób w działającym w latach I wojny światowej w pałacu Karola Stefana Habsburga szpitalu wojskowym. W czasie wojny polsko-bolszewickiej i latach następnych działał dalej, ale już na potrzeby Wojska Polskiego. Z tego okresu pochodzą tabliczki imienne pochowanych i indywidualne nagrobki.
Całkowita liczba pochowanych, zarówno z armii austro-węgierskiej jak i polskiej, ewentualnie innych formacji, nie jest znana.
Na mogiłach zastosowano odlewane krzyże nagrobne projektu Gustawa Ludwiga ustawiane na cmentarzach galicyjskich na mogiłach zbiorowych. Występują tu w dwóch wersjach, austriackiej i niemieckiej.
Ciekawostką jest fakt zastosowania tychże krzyży na wielu cywilnych grobach. Prawdopodobnie wytwarzająca na potrzeby austro-węgierskiego Kriegsgraber Abteilung wspomniane krzyże odlewnia żeliwa w pobliskiej Węgierskiej Górce wykonała ponadplanową produkcję, albo z racji kończącego wojnę chaosu nikt już zamówionej produkcji nie odebrał.