Niedaleko Osieka w powiecie oświęcimskim leży urocza wieś Głębowice. Miejscowość ta jest mi szczególnie bliska, ponieważ tutaj się urodziłam .
I właśnie w centrum tej wsi, zakryte szczelnie drzewami dawnego parku, stoją ruiny pięknego pałacu.
Jego początki sięgają wieku XVI, gdy wieś przeszła na własność rodziny Gierałtowskich. Przedstawiciel tej rodziny, Jakub Gierałtowski, wzniósł, prawdopodobnie na miejscu wcześniejszej budowli obronnej, obszerny dwór. Nowy budynek dworu miał także charakter obronny i posiadał fortyfikacje ziemne oraz fosę. Pozostałości tego dworu stanowią wschodnią część obecnego pałacu. W 1636 roku Gierałtowscy sprzedali Głębowice rodzinie Komorowskich a ci, kilka lat później, Janowi Pisarzowskiemu.
Z inicjatywy tego ostatniego nastąpiła rozbudowa dworu na okazałą rezydencję pałacową w stylu renesansowym. Powstało założenie na planie prostokąta, prawie w całości podpiwniczone. Z tego czasu pochodzi część kamiennych obramień drzwi i okien. Fakt rozbudowy dworu upamiętniała, niezachowania już, późnorenesansowa tablica fundacyjna, która znajdowała się nad północnym wejściem do pałacu. Tablica fundacyjna została zniszczona w latach 70-tych XX wieku . Kolejna rozbudowa rezydencji, tym razem w stylu barokowym, miała miejsce w 1773 roku, za czasów Adama Pisarzowskiego. Wtedy dobudowano ryzality od strony południowej oraz nakryto pałac dachem mansardowym z lunetami. Wokół pałacu założono także park krajobrazowy oraz geometryczny ogród w stylu włoskim. Jednak syn Adama Pisarzowskiego, Jan sprzedał Głębowice w 1826 roku Tytusowi Duninowi herbu Łabędź. Tytus rozbudował pałac zachowując jednak zasadniczą bryłę.
W rękach Duninów pałac pozostawał do końca II wojny światowej, będąc centrum bardzo dobrze zagospodarowanego majątku. W czasie okupacji Niemcy umieścili w pałacu początkowo szkołę rolniczą a następnie letnisko dla Hitlerjugend. Pałac wówczas został obrabowany. Po wyzwoleniu dodatkowych zniszczeń dokonała armia radziecka. Ostatni właściciel Głębowic musiał, po zakończeniu wojny i wywłaszczeniu,wyjechać z majątku. Zmarł w Krakowie i jest pochowany na cmentarzu na Salwatorze.
Budynek pałacu przejął PGR a później Ośrodek Hodowli Zarodowej w Osieku. Obie te instytucje dokonały powolnego dzieła zniszczenia. Dodatkowo w 1969 roku w pałacu wybuchł pożar, podczas którego spłonął dach i pierwsze piętro budynku. Od tego czasu pałac pozostaje w ruinie i nie wiadomo, czy się z nich podniesie, mimo, że spadkobiercy Duninów odzyskali już kilka lat temu ruiny wraz z parkiem. Aby jednak pałac odtworzyć potrzebne będą ogromne środki finansowe.
Jak wyglądał pałac w całości, można zobaczyć na kilku archiwalnych zdjęciach poniżej.