Ogród Doświadczeń, noszący nazwisko wybitnego pisarza science fiction i filozofa zarazem, Stanisława Lema, jest oddziałem plenerowym Muzeum Inżynierii Miejskiej w Krakowie. Jego twórcy wzorowali się na powstałych wcześniej, zagranicznych obiektach: „Polu Doświadczeń Zmysłowych” z Norymbergi oraz "Parku Nauki i Techniki La Villette" z Paryża.
Po wizycie w tym niezwykłym miejscu muszę przyznać, iż pomysł wypalił. Spacer po Ogrodzie był dla mnie prawdziwą przygodą, obfitującą w niespodzianki. O słuszności idei nauki przez zabawę najlepiej świadczyły tłumy rozbawionych dzieci, ze śmiechem uczących się odwiecznych praw fizyki. Jestem pewna, że żadne z nich nie pomyli już peryskopu z żyroskopem.
Niestety, po powrocie do domu okazało się, że jakimś dziwnym trafem ponad połowa zdjęć wykonana moim aparatem, w nosie mając wszelkie prawa nauki, gdzieś przepadła w otchłań niebytu i to w dodatku w sposób wybitnie losowy.
Fotorelacja będzie zatem niepełna, tym samym cieszy mnie fakt, że dla uzupełnienia wątku w co bardziej mrożące krew w żyłach ujęcia (np. Administracja Forum w gigantycznym kalejdoskopie, Administracja Strażników Czasu przy próbie zamordowania mrówki w półkulach magdeburskich lub Administracja w pięknym stylu spadająca na ryło z karuzeli fizyka) będzie nam trzeba do Parku Doświadczeń jeszcze kiedyś zajrzeć, więc pal licho utracone fotografie.
Zdjęcia pochodzą z maja 2016 roku.
Lokalizacja obiektu
