Strona 1 z 1

Sosnowiec - domniemany "amfiteatr" w parku przy ulicy Stefana Okrzei

: niedziela 23 paź 2022, 00:35
autor: Karolina Kot
Na Środuli, wysuniętej na północ dzielnicy Sosnowca, pomiędzy ulicami Stefana Okrzei i Piotrkowską, znajduje się niewielki park, który ostatnio przeszedł całkiem udaną rewitalizację.
Podczas prac usunięto stare topole (drzewa te szybko rosną, ale po upływie 30-40 lat zaczynają zagrażać bezpieczeństwu i mogą się złamać podczas silniejszych wiatrów, gdyż szybko się starzeją), odnowiono alejki i wykonano miły "mini park linowy" dla dzieci.

Park Środula Okrzei lub Park przyul. Stefana Okrzei – niewielki park w Sosnowcu, o powierzchni 3,33 ha, na pograniczu osiedla Środula, znajdujący się pomiędzy jednymi z najstarszych ulic miasta: Stefana Okrzei i Piotrkowską. Leży naprzeciwko Zespołu Parkowo-Pałacowego Schöna, po przeciwnej stronie magistrali kolejowej. Teren ten w latach 70. i 80. był ograniczony nasypem dawnej, rozebranej w latach 90., linii kolejowej z kopalni Sosnowiec do szybu Ostatek. Do czasu powstania nowego parku Środula w okolicach ul. 3 Maja i Zaruskiego jedynie ten park nazywany był parkiem Środula. Od powstania Stoku w nowym parku, na mapach oznaczano oba parki jako park Środula. Obecnie częściej oznaczany jako Park przy ulicy Stefana Okrzei. Infrastruktura parku jest mocno zaniedbana. Drzewostan stanowią głównie wiekowe topole. W 2014 roku Rada Dzielnicy Środula podjęła próbę rewitalizacji parku wraz ze zmianą nazwy. Zaproponowano, by park nosił imię Ryszarda Twardocha, urodzonego na Środuli znanego artysty grafika, związanego przez wiele lat m.in. z Trybuną Robotniczą.

- Wikipedia

Niegdyś dawny park na Środuli tętnił życiem.
Był dwupoziomowy, górną część łączyły z dolną schody.
Funkcjonował tu odkryty basen, bardzo ciekawy plac zabaw z dwoma karuzelami (takimi z kołem do napędzania na środku) i huśtawkami, a także z... no właśnie.

Babcia opowiedziała mi, że przedstawione na poniższych zdjęciach miejsce było czymś w rodzaju małego amfiteatru. W półkolu znajdowała się scena, a ludzie rozkładali koce na łące poniżej.
Relikty obiektu, chociaż słabo już czytelne, zachowały się do dziś.
Czy ktoś potrafi potwierdzić te informacje?

Re: Sosnowiec - domniemany "amfiteatr" w parku przy ulicy Stefana Okrzei

: poniedziałek 24 paź 2022, 21:15
autor: Kama
Po dzisiejszej wizji lokalnej przeprowadzonej z udziałem „starego środulaka” ;) mogę potwierdzić, że – tak, ten obiekt jest pozostałością małego (dość płaskiego) amfiteatru. Tu, w latach wczesnych siedemdziesiątych, gdy mój rozmówca był uczniem pobliskiej szkoły podstawowej o numerze 16, odbywały się różne szkolne uroczystości oraz inne okazjonalne imprezy lokalne.

W owym czasie amfiteatr wziął udział w groźnym wypadku komunikacyjnym. Otóż, ulicą Wapienną zjeżdżał z górki autobus linii 55, który miał się zatrzymać na przystanku przy ulicy Okrzei, tuż nad amfiteatrem. Niestety, autobusowi nawaliły hamulce i rozpędzony pojazd, trąbiąc wniebogłosy by ostrzec potencjalne ofiary, nie wyrobił na zakręcie, skasował zieloną szafę telefoniczną, przemknął przez trawnik i wpadł do amfiteatru. Mój informator nie pamięta, jakie były skutki tego zdarzenia, tzn. co się stało z kierowcą, czy były jakieś inne osoby ranne.
Cóż, nawet w miejscu z założenia bezpiecznym i spokojnym człowiek musi się mieć na baczności :shock: .

W tym parku, nieco bardziej w stronę Będzina, funkcjonował basen, który niestety miał dość istotną wadę – przeciekał. I, pomimo wielokrotnego uszczelniania niecki, nie udało się tej wady usunąć. Woda przesiąkała, spływała i gromadziła się, tworząc malownicze jeziorko, pod filarem wiaduktu nad torami kolejowymi. Ale to już inny zupełnie temat.

Re: Sosnowiec - domniemany "amfiteatr" w parku przy ulicy Stefana Okrzei

: poniedziałek 24 paź 2022, 22:17
autor: Karolina Kot
;) Coś mi się wydaje, że powrót do Sosnowca to całkiem niezły pomysł.

Nigdy nie zapomnę, jak mój Tata prawie mnie w tym basenie przypadkowo utopił. Na szczęście miałam swój czerwony, malutki pontonik, z którego uciekało powietrze przez nieszczelne wentyle. Aktualnie też posiadam takowy. Wentyle ma do wymiany, bo tej cholerze też trzeba pompować co rusz.
Archimedes Opel Corsa