Tragedia w cementowni Grodziec
Zginął poszukiwany 19-latek z Wojkowic. Uprawiał sporty ekstremalne
Na terenie nieczynnej Cementowni w Grodźcu doszło do tragedii. W późny czwartkowy wieczór 19-latek wraz z kolegą wybrali się do nieczynnej Cementowni. Niestety młody mężczyzna nie żyje. Spadł z wysokości około 20 metrów. Był to uczeń z Wojkowic.
Jak nieoficjalnie ustaliliśmy młodzi mężczyźni wybrali się na teren Cementowni by poćwiczyć. Jeden z nim był miłośnikiem sportów ekstremalnych. Niestety spadł z wysokości około 20 metrów. Na miejsce wezwano pogotowie ratunkowe, policję oraz prokuratora.
- Potwierdzam, wczoraj na terenie nieczynnej Cementowni doszło do zdarzenia. Nie żyje 19-letni mężczyzna. Trwają czynności w tej sprawie - mówi podkom. Paweł Łotocki, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Będzinie.
- W nocy prokurator brał udział w oględzinach ciała 19-latka. Zarządzona została sekcja zwłok, która odbędzie się w piątek lub sobotę. Sekcja ma wyjaśnić, jaka była przyczyna zgonu - mówi Monika Jankowska, szefowa będzińskiej prokuratury. - W sprawie zostało wszczęte śledztwo - dodaje. Nikt nie został jeszcze przesłuchany. Wiadomo na razie, że 19-latek był poszukiwany. Jego zaginięcie zgłoszone zostało we wtorek. Chłopak był uczniem jednej ze szkół w Wojkowicach.
Czytaj więcej: http://www.dziennikzachodni.pl/wiadomos ... ,11846883/