Istebna - kościół Świętego Krzyża na Kubalonce

Posty: 642
Rejestracja: sobota 30 cze 2018, 15:29

Istebna - kościół Świętego Krzyża na Kubalonce

Postautor: Gatoma » wtorek 25 wrz 2018, 06:52

Zabytkowy kościół przy przełęczy Kubalonka w Istebnej w powiecie cieszyńskim stoi przy malowniczej i pełnej zakrętasów drodze z Wisły do Istebnej. Ta drewniana świątynia została wybudowana w 1779 roku dla parafii w Przyszowicach koło Gliwic. Pełniła tam rolę kościoła cmentarnego. Po wojnie, w roku 1958, przeniesiono kościół na obecne miejsce. Po przeniesieniu początkowo pełnił on funkcję muzeum, dopiero od lat 80-tych XX wieku ponownie jest czynną świątynią.

Jest to budowla wzniesiona w konstrukcji zrębowej z szerszą nawą i zamkniętym wielobocznie prezbiterium. Budowlę otacza niski okap. Całość nakrywa dwuspadowy dach gontowy ozdobiony sygnaturką. Okap i dach oraz drewniane ogrodzenie tworzą bardzo malownicze linie, wzbogacające bryłę kościoła. Dodatkowo zwraca uwagę ciekawe połączenie, od frontu, okapu z ogrodzeniem.

Z pierwotnego wyposażenia zachował się barokowy ołtarz główny i ambona z XVII wieku. Pozostałe wyposażenie pochodzi z innych świątyń.
Załączniki
Kubalonka kosciol widok ogolny.JPG
Kubalonka kosciol widok ogolny.JPG (190.61 KiB) Przejrzano 7709 razy
Kubalonka kosciol el poludniowa.JPG
Kubalonka kosciol el poludniowa.JPG (191.13 KiB) Przejrzano 7709 razy
Kubalonka kosciol el polnocna.JPG
Kubalonka kosciol el polnocna.JPG (137.43 KiB) Przejrzano 7709 razy
Kubalonka el polnocna i ogrodzenie.JPG
Kubalonka el polnocna i ogrodzenie.JPG (181.06 KiB) Przejrzano 7709 razy
Kubalonka kosciol fasada.JPG
Kubalonka kosciol fasada.JPG (177.84 KiB) Przejrzano 7709 razy
Kubalonka kosciol schody i fasada.JPG
Kubalonka kosciol schody i fasada.JPG (208.16 KiB) Przejrzano 7709 razy
Kubalonka kosciol prezbiterium.JPG
Kubalonka kosciol prezbiterium.JPG (99.89 KiB) Przejrzano 7709 razy
Kubalonka kosciol sygnaturka.JPG
Kubalonka kosciol sygnaturka.JPG (99.83 KiB) Przejrzano 7709 razy
Kubalonka kosciol portal wejsciowy.jpg
Kubalonka kosciol portal wejsciowy.jpg (155.79 KiB) Przejrzano 7709 razy
Kubalonka kosciol wnetrze.jpg
Kubalonka kosciol wnetrze.jpg (181.75 KiB) Przejrzano 7709 razy
Ostatnio zmieniony wtorek 21 maja 2019, 10:46 przez Gatoma, łącznie zmieniany 1 raz.

Posty: 27835
Rejestracja: niedziela 08 lut 2015, 20:46
Lokalizacja: Frankenstein

Re: Istebna - kościół Świętego Krzyża na Kubalonce

Postautor: Karolina Kot » niedziela 30 wrz 2018, 11:39

Pozwolę sobie na małą dygresję w tym temacie.
Jak podaje w swojej książce "Kościoły drewniane na Śląsku" pan Jacek Kubik, wszelakie przenosiny tego typu drewnianych budowli wybitnie nie służą zachowaniu ich zabytkowej materii. Podczas odbudowy w nowym miejscu wykorzystuje się - jeśli dobrze pójdzie - zaledwie do 30-40% oryginalnej konstrukcji.
Podobnie było - niestety - w przypadku kościółka na Kubalonce, można więc zatem mówić raczej o pochodzącej z roku 1958 kopii architektonicznej dawnego kościoła z Przyszowic, wzniesionej z wykorzystaniem elementów oryginalnego materiału.
Trafia to stwierdzenie do mnie bez najmniejszego trudu, gdyż opiekując się znajdującym się w chorzowskim skansenie wiatrakiem z Grzawy doskonale widzę, jak on jest "zrekonstruowany".
Wzniesiono go z dwóch albo i trzech różnych wiatraków + całej masy nowego drewna, często źle dobranego i z konstrukcyjnymi błędami. Spartaczony remont z roku 2014 sprawił, że młyn wiatrowy cały sezon 2018 stał sobie z oberwanymi śmigami, bo w obejmy mocujące wsadzono niewysuszone drzewo. Inną sprawą jest, że w XXI wieku chyba już nikt nie zna się na konstrukcji takich wiatraków, być może żyją jedynie ci, którzy takie obiekty demontowali.

Wracamy na Kubalonkę.
Przyszowice, skąd opisywany kościół "przeniesiono" posiadały pierwotnie dwa drewniane kościoły. Materiał z rozbiórki pierwszego z nich trafił do Borowej Wsi, a z drugiego - właśnie do Istebnej.
Nasz istebniański kościół został bardzo mocno uszkodzony jeszcze przed przeprowadzką, zniszczyły go bowiem działania wojenne z roku 1945 (praktycznie zawalił się dach wraz z konstrukcją więźby oraz stropu, a w ścianach widoczne były ubytki od pocisków). Zabytek, naprawiony w latach 1947 - 1949 i ostatecznie zdemontowany i przeniesiony, stracił na zawsze między innymi polichromię, zdobiącą niegdyś wnętrze.
Warto dodać, że poza wspomnianym przez Gatomę barokowym ołtarzem i amboną oryginalne są także drzwi zewnętrzne (portal oraz oba skrzydła) i portal drzwi wiodących do zakrystii.

Nie byłam nigdy w tej świątyni, a bardzo zaciekawiła mnie tamtejsza kropielnica. ;)
"Wiele zabytków przeszłości, co jeszcze wczoraj istniały, jutro zniknie bezpowrotnie. (...) Obowiązkiem żyjących jest zebrać te ułomki i okruchy najdroższych pamiątek przeszłości i w pamięci przyszłych pokoleń zapisać..."

Posty: 642
Rejestracja: sobota 30 cze 2018, 15:29

Re: Istebna - kościół Świętego Krzyża na Kubalonce

Postautor: Gatoma » niedziela 30 wrz 2018, 19:16

Trochę się nie zgodzę z autorem cytowanej książki. Oczywiście znane powiedzenie mówi, że " nie powinno się przesadzać starych ...zabytków ". Jednak taka decyzja podyktowana jest najczęściej bardzo ważnymi względami i zwykle decyduje o "być, albo nie być" obiektu. Przeniesienie drewnianej ( i nie tylko) starej konstrukcji w inne miejsce wiąże się z mniej lub bardziej skomplikowaną logistyką oraz ze sporymi kosztami. Zwykle takie obiekty w pierwotnym miejscu są już niepotrzebne. Jeżeli jest to kościółek to obok najczęściej " pyszni" się już nowa, obszerna, murowana świątynia a ze starym nie wiadomo, co zrobić. Jeżeli jest to młyn, spichlerz czy wiatrak to powoli niszczeje, zostawiony sam sobie.

Trzeba też pamiętać, że większość tych zabytków była przenoszona jeszcze "za komuny". Nie było dotacji unijnych, aby można było je ratować na miejscu, tak jak to się dzieje się w wielu przypadkach obecnie. Były już najczęściej mocno zniszczone i " zjedzone" przez korniki. Miały także ślady wcześniejszych , zwykle nieudolnych remontów i przeróbek a według współczesnych konserwatorów nie wiadomo, co jest gorsze, korniki czy np. XIX- wieczni "restauratorzy" :) !. ( Oczywiście i współcześnie istnieją " partacze", którzy chyba przez pomyłkę zajmują się renowacją zabytków, ale to raczej wyjątki.

I co można było w takich przypadkach zrobić? Albo pozostawić zabytki na pastwę losu i złodziei lub przystąpić do ich ratowania np. przez przenoszenie w miejsca, gdzie będą " potrzebne" lub bezpieczne. I wtedy bardzo często pojawiały się kolejne " schody". Przy demontażu konstrukcji wychodził prawdziwy obraz "nędzy i rozpaczy", pochowany za szalunkami czy w fundamentach. Bardzo często tej " zabytkowej materii" nie dało się już uratować lub koszty były tak wysokie, że... nie do udźwignięcia.

Chwytano się więc różnych rozwiązań. Albo spróchniałe elementy zastępowano nowymi ( czyli niestety rekonstrukcja), albo np. składano kilka podobnych zabytków w jeden, czyli "składak". Ja osobiście wolę oglądać częściową rekonstrukcję kościoła na Kubalonce niż jego nędzne resztki w pierwotnym miejscu, gdzie nie był już zapewne potrzebny. Dzięki takim "przeprowadzkom" uratowano wiele cennych obiektów. W Małopolsce np. dwór w Dąbrówce koło Wadowic, kościółek w Skawinkach koło Kalwarii Zebrzydowskiej ( pierwotnie w Przytkowicach), kościół w Rozdzielu w powiecie bocheńskim ( pierwotnie Królówka) czy w Krakowie Krzesławicach ( pierwotnie Jawornik koło Myślenic).

Obecnie niszczeje powoli piękny kościół w Polance Wielkiej , ponieważ wybudowano obok nową, murowaną świątynię. Istnieje propozycja przeniesienia go do skansenu, aby go uratować. Oczywiście współcześnie są większe szanse, że znajdą się pieniądze na ratunek świątyni na miejscu. Pozyskano już pieniądze na remont dachu i zakrystii. Mam nadzieję, że kościoła, mimo, że już praktycznie jest nieczynny, nie trzeba będzie jednak przenosić.
Ostatnio zmieniony wtorek 21 maja 2019, 10:48 przez Gatoma, łącznie zmieniany 3 razy.

Posty: 27835
Rejestracja: niedziela 08 lut 2015, 20:46
Lokalizacja: Frankenstein

Re: Istebna - kościół Świętego Krzyża na Kubalonce

Postautor: Karolina Kot » niedziela 30 wrz 2018, 19:34

Być może źle się wyraziłam, pan Kubik nie pisał, że przenosiny są złe, bo wszyscy zdajemy sobie strawę z tego, że bez nich wiele zabytków już dawno by nie istniało. Wyjaśnił jednak, z czym taka przeprowadzka się wiąże.
Ale masz absolutną rację, że w latach, kiedy przenoszono większość tych obiektów, drewno było "z przydziału" i używało się tego, które akurat wpadło pod rękę. Było, jakie było. Taki duch tamtych czasów.
A wiedziałaś o tym, że w drewnie ponad 120-letnim nie ma już praktycznie drzewojadów? Ja się o tym w skansenie dowiedziałam

Myślę, że doszłyśmy do konsensusu: ratować należy, koniecznie! Ale najlepiej in situ. :D
"Wiele zabytków przeszłości, co jeszcze wczoraj istniały, jutro zniknie bezpowrotnie. (...) Obowiązkiem żyjących jest zebrać te ułomki i okruchy najdroższych pamiątek przeszłości i w pamięci przyszłych pokoleń zapisać..."

Posty: 642
Rejestracja: sobota 30 cze 2018, 15:29

Re: Istebna - kościół Świętego Krzyża na Kubalonce

Postautor: Gatoma » niedziela 30 wrz 2018, 19:55

Nie wiem czy wszystkie korniki wiedzą, że mają się wynosić z drewna starszego niż 120 lat. Kiedyś byłam w drewnianym kościele w Wilczyskach w powiecie Gorlickim podczas jego renowacji.Rozmawiałam sobie trochę z konserwatorami. Mówili, że jeżeli chodzi o " zwierzaki" to największe problemy mają z myszami i właśnie z.... kornikami ( a kościół ma ponad 400 lat). Nietoperze, które uwielbiają drewniane świątynie, mniej im przeszkadzają .


phpbb 3.1 styles demo

Wróć do „Województwo śląskie”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość