Pałac w Bronowie dawniej był szkołą. Miejscowosc jest malutka… Chyba musiały tu zjezdzac dzieciaki z całego powiatu, zeby zapełnic te ogromniaste wnetrza!
Nieopodal pałacu jest boisko konsumowane przez mech… Krok za krokiem, za mchem wpełzaja tez zioła i krzaczki. Przyroda swoje odbiera.. Ludziom sie wydaje, ze mają nad nia wladze.. Ze piła i kosiarka w rękach czyni ich panami tego świata.. Ale wystarczy chwila nieuwagi, kilka lat… Jeszcze poki co widac, ze ludzie tu byli… jeszcze….
Miła ławeczka z dawnych lat…
Płot zniknał pod plątaniną pnączy. Latem musi byc jeszcze bardziej malowniczy!
Bunkierek przyszkolny. Pewnie tu zamykali niegrzeczne dzieci A moze trzymali domowe wino aby bylo odpowiednio schłodzone?
Zabudowania wokółpalacowe nadal sa uzywane. Tzn. tylko te mieszkalne mam na mysli - bo dymu z komina nie widac....