Podczas ostatniej wizyty w chorzowskim skansenie dowiedzieliśmy się, że w dniu 7 lutego 2016 roku, po raz pierwszy od dziesięcioleci, udało się uruchomić wiatrak z Grzawy tylko i wyłącznie z użyciem siły wiatru!
Podobne próby planowano podjąć już wcześniej, jednak ze względu na zły stan zabytku były one zbyt ryzykowne. Dopiero po ukończeniu remontu, w zimowy, wietrzny dzień, odpowiednio ustawiono nasz paltrako - koźlak i zwolniono stawidło.
Rezultaty przeszły oczekiwania opiekunów zabytku.
Śmigi wiatraka, w pełni "napirzone", ruszyły z zawrotną prędkością 12 obrotów ma minutę, bez trudu napędzając ukryte we wnętrzu urządzenia!
Pan Paweł Roszak-Kwiatek nagrał nawet krótki film z tego wydarzenia, dokument ten ma jednak porażającą długość 13 sekund, bo gdy obserwatorzy zdali sobie sprawę z tego, z jaką werwą to całe wiatrowe ustrojstwo wystartowało po wielu dekadach pełnienia roli nieruchomego eksponatu muzealnego, rzucili wszystko i pobiegli przesuwać wiatrak, by zwolnić obroty jego skrzydeł i zapobiec ewentualnym uszkodzeniom mechanizmu!
Po przeprowadzonej na zimno analizie całego zdarzenia wyciągnięto jednak wnioski, że napęd drewnianego zabytku, pracując z taką prędkością, zachowywał się nad wyraz spokojnie, podobnie jak silnik samochodu jadącego po autostradzie.
Latem, kiedy Chorzowski Park Etnograficzny odwiedzają tłumy ludzi, drewniane śmigi często także pozostają w ruchu. Obracają się z prędkością około 4 obrotów na minutę, więc stosunkowo wolno, a napędzane są... energią elektryczną.
Okazuje się bowiem, że otaczające wiatrak drzewa tak skutecznie wytłumiają wiatr, że skrzydła zabytku nie są w stanie poruszyć mielących urządzeń bez pomocy dyskretnie poprowadzonych do wnętrza kabelków...
Oto film z historycznego uruchomienia wiatraka z Grzawy:
Wiatrak działający za pomocą wiatru w MGPE w Chorzowie.
Strasznie żałuję, że nie dane mi było zobaczyć czegoś takiego na własne oczy!
"Wiele zabytków przeszłości, co jeszcze wczoraj istniały, jutro zniknie bezpowrotnie. (...) Obowiązkiem żyjących jest zebrać te ułomki i okruchy najdroższych pamiątek przeszłości i w pamięci przyszłych pokoleń zapisać..."