Włodzienin - ruiny kościoła
: niedziela 31 gru 2017, 10:05
We wsi Włodzienin, położonej w powiecie głubczyckim, w gminie Branice, na zlokalizowanym w pewnym oddaleniu od zabudowań miejscowości wzniesieniu, będącym prawdopodobnie średniowiecznym grodziskiem dwuczłonowym, znajdują się ruiny bardzo ciekawej, kamiennej świątyni gotyckiej. Kościół pod wezwaniem świętego Mikołaja został wzniesiony prawdopodobnie w XV wieku, ale od tamtego czasu był wielokrotnie przebudowywany i przekształcany.
Posiada cechy obronne: otaczają go głębokie fosy dawnego grodu, a mury jego wieży zaopatrzone zostały w wąskie okienka, pełniące funkcje strzelnic.
Całość otoczona była cmentarzem, którego pozostałości można podziwiać do dziś: zachowały się kamienne płyty nagrobne zapisane pięknym, gotyckim pismem oraz podstawy zniszczonych grobów. Wśród nich można odszukać epitafia należące do dawnych właścicieli tych terenów: rodu Schaffgotschów, Dallwitzów i Siedlnickich.
Niestety, zabytkowy kościół nie miał szczęścia podczas dziejowej zawieruchy II Wojny Światowej. Został bardzo poważnie uszkodzony podczas ofensywy Armii Czerwonej w roku 1945 i już nigdy go nie odbudowano. Do dziś na jego murach można dostrzec charakterystyczne ubytki, będące śladami ostrzału z tamtego okresu.
W formie malowniczej i niezwykle klimatycznej ruiny świątynia przetrwała do dziś, kilka lat temu zabezpieczono jej mury, a na szczycie wieży urządzono punkt widokowy, dostępny jest udostępniany nieodpłatnie w cieplejszej połowie roku.
Zwiedzając zabytek warto zwrócić też uwagę na dwie kamienne rzeźby ustawione na szczycie schodów, przed wejściem głównym. Przedstawiają one świętego Jana Nepomucena oraz świętego Floriana i pochodzą z połowy XVIII wieku. Pierwotnie stały one n moście nieistniejącego już zamku, istniejącego niegdyś w centrum miejscowości.
Moje zdjęcia pochodzą z grudnia 2017 roku.
Lokalizacja
Posiada cechy obronne: otaczają go głębokie fosy dawnego grodu, a mury jego wieży zaopatrzone zostały w wąskie okienka, pełniące funkcje strzelnic.
Całość otoczona była cmentarzem, którego pozostałości można podziwiać do dziś: zachowały się kamienne płyty nagrobne zapisane pięknym, gotyckim pismem oraz podstawy zniszczonych grobów. Wśród nich można odszukać epitafia należące do dawnych właścicieli tych terenów: rodu Schaffgotschów, Dallwitzów i Siedlnickich.
Niestety, zabytkowy kościół nie miał szczęścia podczas dziejowej zawieruchy II Wojny Światowej. Został bardzo poważnie uszkodzony podczas ofensywy Armii Czerwonej w roku 1945 i już nigdy go nie odbudowano. Do dziś na jego murach można dostrzec charakterystyczne ubytki, będące śladami ostrzału z tamtego okresu.
W formie malowniczej i niezwykle klimatycznej ruiny świątynia przetrwała do dziś, kilka lat temu zabezpieczono jej mury, a na szczycie wieży urządzono punkt widokowy, dostępny jest udostępniany nieodpłatnie w cieplejszej połowie roku.
Zwiedzając zabytek warto zwrócić też uwagę na dwie kamienne rzeźby ustawione na szczycie schodów, przed wejściem głównym. Przedstawiają one świętego Jana Nepomucena oraz świętego Floriana i pochodzą z połowy XVIII wieku. Pierwotnie stały one n moście nieistniejącego już zamku, istniejącego niegdyś w centrum miejscowości.
Moje zdjęcia pochodzą z grudnia 2017 roku.
Lokalizacja