To prawie dwa kilogramy wiedzy, schematów i zdjęć.
Niesamowita pozycja, przez którą z wolna się przedzieram. Ogrom informacji, szczegółowych i bardzo ciekawych, ale jak dla mnie podanych w sposób nieco chaotyczny.
Autor jest prawdziwym znawcą tematu, podobno potrafi opowiadać godzinami o każdym szczególe konstrukcyjnym i każdej śrubce.
Tą pozycję powinno się mieć na półce w biblioteczce. Rewelacja!
Książka Mosty kolejowe na Śląsku do 1945 roku umożliwia poznanie bogatych dziejów najważniejszych obiektów mostowych oraz prześledzenie rozwoju mostowej myśli inżynieryjnej stosowanej na Śląsku Pruskim przez ponad 100 lat funkcjonowania kolei. Od epoki wielkich kamiennych mostów sklepionych przez okres dominacji konstrukcji stalowych po stosowanie technologii żelbetowej…
O wyjątkowości śląskich obiektów mostowych przesądza nie tylko użycie zaawansowanych w ówczesnej Europie technologii. Zachowane na tym terenie rzadkie zabytkowe egzemplarze nie istnieją już dzisiaj w innych częściach kontynentu. Wystarczy wymienić konstrukcje wspornikowe Gerbera w mostach nad Osobłogą w Racławicach Śląskich oraz nad zaporą wodną w Pilchowicach, gdzie zastosowano szczególnie długie dźwigary kratownicowe osiągające 119 m.
Oprócz dziejów i parametrów mostów i wiaduktów w książce uwzględniono także krótkie życiorysy najważniejszych budowniczych oraz wskazano główne przedsiębiorstwa budowlane uczestniczące w ich powstawaniu. Bogatą ikonografię przedwojenną i współczesną uzupełniają liczne plany sytuacyjne ukazujące parametry obiektów.
Źródło