- riese-przewodnik.jpg (165.7 KiB) Przejrzano 743 razy
Pragnąłem przedstawić pozycję oznaczoną w "Księgarni Odkrywcy" jako "hit" - "RIESE Przewodnik" autorstwa Wincentego Jerzego Dróżyńskiego. Dlaczego więc obok niej zamieściłem "Raport Wilczura"? Otóż w mojej opinii jest raczej niemożliwe by stwierdzenia dotyczące niemocy czy wręcz paraliżu naszych polityków odnośnie spraw o których mowa w "Przewodniku" i w tymże "Przewodniku" zawarte powstały niezależnie od stwierdzeń Jacka Wilczura. Od razu zaznaczam że moje zdanie na temat polityków wszelkiej maści nie różni się niczym od zdania obu autorów jednak o ile w książce Jacka Wilczura zilustrowane są one olbrzymią ilością przykładów wziętych z (Jacka Wilczura) życia to forma w jakiej przedstawił je Dróżyński jest w moim odczuciu mało przekonywająca.
Jest jeszcze inna rzecz łącząca (?) obie w/w książki. Otóż w pewnym momencie Dróżyński powołując się na Wilczura napisał:
Nie wiemy czy wiernie przytaczamy cytat o jaki nam chodzi, ale największe znaczenie ma dla nas jego sens. Oto cytat:Poszliśmy na dół, pod Osówkę, aparatura wskazała że pomieszczenie to było napromieniowane, wskazówka mało nie wyskoczyła z gablotki, wycofałem wten czas grupę aby nikogo nie narażać na niebezpieczeństwo. Jakieś kilka dni po tym wydarzeniu zawołał mnie do swego gabinetu dyrektor komisji Gumkowski i zakomunikował mi że właśnie w tej chwili wojsko polskie wysadziło to miejsce w powietrze"
Nic więc dziwnego, że profesor do dzisiaj zastanawia się, tak samo jak i my, co oni tak naprawdę wysadzili i na czuje polecenie
Zdecydowaną ułomnością "Przewodnika" jest brak odsyłaczy do źródeł i brak wykazu jakiejkolwiek literatury. Nie bez powodu przytoczyłem powyższy cytat - w książce "Raport Wilczura" autor relacjonuje działania "Komisji" w obiektach Riese ale próżno w niej szukać "cytowanego" fragmentu. Skąd więc autor (autorzy?) wziął ten cytat? Obawiam się że autorzy sami nie wiedzą. Zresztą chyba nawet własnej książki dokładnie nie przeczytali bo o niektórych sprawach piszą w dwóch miejscach i na dodatek nie tak samo! Np. na stronie 24-tej napisali:
Podobno, na początku lat 30 Niemcy zakupili dwa zestawy do drążenia tuneli jakie zostały po rozbudowie nowojorskiego metra. Jeden zestaw znaleźli Amerykanie w swojej strefie okupacyjnej i go zezłomowali. Drugi ... został podobno odprawiony do Wrocławia
by na stronie 144 napisać:
Nie jest żadną tajemnicą, że Niemcy w latach trzydziestych ubiegłego wieku zakupili w USA maszyny do drążenia tuneli. Jedną z takich maszyn znaleźli Amerykanie w swojej strefie okupacyjnej w 1945 roku i ją zezłomowano. O pozostałych nic nie wiemy. Może nie tak do końca. Jedna z nich była przewidziana dla Wrocławia.
Po "upłynięciu" 120 stron z "podobno" zrobiła się powszechna wiedza a ilość maszyn z dwóch wzrosła do nieokreślonej liczby!
Do części książki typowo przewodnikowej można mieć zastrzeżenia ale uznaję ją za przydatną. Za to wszelkie dywagacje, komentarze, hipotezy i tezy związane ze sprawami naukowo-technicznymi są dla mnie nie do przyjęcia. Np. dlaczego autor uważa że napęd antygrawitacyjny nie potrzebowałby paliwa (źródła energii)? Skąd autor zaczerpnął informację że "fale radiowe mogą zabijać, niszczyć budowle i różnego rodzaju konstrukcje oraz powodować wiele innych nie zawsze "fajnych" rzeczy"? Tego typu stwierdzeń jest w "Przewodniku" bez liku!
Jak wspomniałem w pierwszym zdaniu Księgarnia Odkrywcy opatrzyła tę książkę znaczkiem "hit". Z przykrością stwierdzam że w mojej opinii na określenie "hit" pozycja ta nie zasługuje. Za to zdecydowanie polecam książkę "Raport Wilczura" - to jest naprawdę pasjonująca lektura!
ps.
aparatura wskazała że pomieszczenie to było napromieniowane, wskazówka mało nie wyskoczyła z gablotki, wycofałem wten czas grupę aby nikogo nie narażać na niebezpieczeństwo
W trzecim tomie książki Bartosza Rdułtowskiego "Podziemne tajemnice Gór Sowich" viewtopic.php?f=38&t=20951 , w aneksach, autor opublikował wywiad z Jackiem Wilczurem w którym wspominał on o znalezieniu "komory" z podwyższoną radioaktywnością i wycofaniu grupy. (Informacji o późniejszym "odstrzeleniu" nie znalazłem)
