Sokołowsko - Sanatorium "Grunwald"

Moderator: Eworu

Posty: 1880
Rejestracja: środa 19 sie 2015, 18:35
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Sokołowsko - Sanatorium "Grunwald"

Postautor: Eworu » sobota 23 mar 2024, 19:57

Sanatorium "Grunwald" w Sokołowsku to miejsce unikalne i jedyne w swoim rodzaju. I nie chodzi tu o architekturę. Nie chodzi o mnogość znajdek w opuszczonym obiekcie. Trochę chodzi o historię tego miejsca, ale nie ona jest głównym wyznacznikiem. Chodzi o ludzi. O atmosferę.
Budynek od 17 lat odbudowuje fundacja i ona oprowadza i pokazuje opuszczony budynek. Sami dobrze wiecie jak inaczej odbiera się miejsca gdy pokazuje Ci je ktoś dla kogo jest to pasja, gdy ten obiekt jest całym jego życiem. I tak właśnie jest z "Grunwaldem". Po obiekcie oprowadzał nas pan w kowbojskim kapeluszu ( dla beskidzkich przewodników Sudety traktuje się prześmiewczo jako "Dziki Zachód ;) ) który opowiadał rok po roku jak wywoził gruz z zawalonych części, jak odzyskiwali cegły do późniejszej odbudowy, jak odkrywali detale architektoniczne ukryte pod zwałowiskami - mimo że budynek jest niemal pusty, to przewodnik skutecznie wypełnił jego wnętrza swoimi opowieściami.

Obecna trasa zwiedzania obejmuje główny hol wraz z klatką schodową, odbudowaną część dla chorych, sale wypoczynkowe na parterze z oryginalnymi, malowanymi i rzeźbionymi stropami, leżakownie z oryginalną stolarką drewnianą oraz nowo wybudowaną część multimedialną do prowadzenia warsztatów artystycznych. Same wnętrza poza czterema oryginalnymi salami są dość puste i zapełnione wystawami artystycznymi. Poza samym sanatorium odwiedza się również wystawy artystyczne w willi na wzgórzu które jednocześnie jest mieszkaniem artystów prowadzących fundację - Bożeny Biskupskiej i Zbigniewa Rytki. Podczas naszych odwiedzin nasi towarzysze z grupy wyprosili możliwość obejrzenia pracowni artystki na poddaszu. Spędziliśmy przyjemny czas tym razem słuchając o jej życiu artystycznym i oglądając najbardziej znane prace. Nasza krótka wycieczka skończyła się po 3 godzinach , a musieliśmy jeszcze wrócić górami na nocleg- ale niczego nie żałujemy.

Historia obiektu rozpoczyna się w w latach 50-tych XIX wieku. Wówczas Maria Von Colomb postanowiła zorganizować we wsi niewielki zakład leczniczy, na wzór innych górskich miejscowości. Niestety zakład nie wyróżniał się niczym specjalnym, nie zdobył popularności i wkrótce trafiła do więzienia za długi, a obiekt odkupił jej szwagier- dr Brehmer. W 1855 roku ponownie otworzył zakład i zaczęła się jego świetlana przyszłość. To właśnie w Sokołowsku otwarto pierwsze na świecie sanatorium dla osób chorych na gruźlice. Leczenie polegało na prostym schemacie - pobycie na świeżym i czystym powietrzu, aktywności fizycznej, relaksu i odpowiedniej diecie. Regularne posiłki, zbilansowane mięsem i jarzynami, górski klimat, ćwiczenia oddechowe. To na bazie doświadczeń z Sokołowska powstało słynne sanatorium Davos w Szwajcarii. Dlatego zasadniczo nie powinno się mówić o miejscowości jako o "śląskim Davos", tylko o "szwajcarskim Sokołowsku". Założycielem sanatorium był dr Behmer, a jego bliskim współpracownikiem Alfred Sokołowski - na jego cześć po 1945 roku zmieniono nazwę miejscowości. M. in. dzięki pobytowi Tytusa Chałubińskiego w Sokołowsku powstało Zakopane - gdyż chciał otworzyć podobny ośrodek w granicach ówczesnego kraju. Po pierwszych sukcesach Brehmer w 1862 roku rozpoczął rozbudowę zakładu. Powstał budynek kuracyjny, pensjonaty Weisse haus, Villa Rosa oraz park. Architektem założenia był Edwin Oppler. W latach 70-tych wybudowano ogród zimowy, mieszkanie Brehmera, bibliotekę i wieżę i "Nowy Kurhaus". Z roku na rok rosła popularność kurortu - z jednej strony dzięki dobrej i skutecznej metodzie leczniczej, z drugiej strony z uwagi na zwykłą "modę". Wkrótce wokół sanatorium zaczęły powstawać kolejne obiekty, gdyż chętnych było więcej niż Brehmer mógł przyjąć.

Początek dnia w zakładzie Brehmera wyglądał, w relacji Kiszczyńskiego z roku 1874, następująco: „Chorym zdrowszym, o ile na to pozwalał stan zdrowia, zazwyczaj lekarze zalecali wstawać około godziny 6-tej rano i na odgłos trąbki schodzą się wszyscy do Kurhausu na śniadanie, które trwa od godziny7:00 – 8:00 z rana; drugie śniadanie od godziny 10:00 – 11:00; obiad od 13:00 – 14:00; podwieczorek od 16:00 – 17:00; kolacja o 19:00 – 20:00 wieczorem; przerwy pomiędzy godzinami do przyjmowania pokarmów, odpowiednio do przepisu lekarza, są przeznaczone na spacery po parku lub górach, albo też na wypoczynek w mieszkaniu. Nie zgłaszający się w godzinach wyznaczonych do tabl de ‚hotu o którym za każdym razem daje znać trąbka, pozostają bez posiłku. Chorym słabszym pokarmy za każdym przynosi się do mieszkania.” (…) Spacer po parku, w góry porosłe lasem, napawanie się orzeźwiającym powietrzem, zajmowanie wzroku malowniczym krajobrazem, lub niekiedy dalsze wycieczki po okolicy, oto główne, a zarazem lecznicza, podstawy rozrywek; nadto czytanie pism periodycznych i książek z miejscowej biblioteki, gra w szachy, domino, warcaby, strzelnica i koncerty, które tu bywają co dwa tygodnie”.


Po drugiej wojnie światowej kontynuowano funkcję uzdrowiska gruźlicznego. Budynek sanatorium działał jeszcze kilka lat, lecz w latach 50-tych został zamknięty. W 1966 roku przeprowadzono remont który pozwolił ponownie otworzyć budynek, lecz mimo wszystko w 1970 roku wyburzono starą część, a w latach 90-tych ponownie zamknięto cały kompleks. Następnie główny budynek spłonął w 2005 roku. W 2007 roku obiekt stał się własnością Fundacji Sztuki Współczesnej "In situ"
Potężnym zastrzykiem energii dla wsi było "wystąpienie" w powieści nagrodzonej Nagrodą Nobla Olgi Tokarczuk "Empuzjon".
Polecam wstrzelić się w wycieczkę po obiekcie z członkami Fundacji - najlepiej poza sezonem, gdy nie ma tłumów.

IS_DSC_0026.jpg
IS_DSC_0026.jpg (75.81 KiB) Przejrzano 89 razy

IS_DSC_0027.jpg
IS_DSC_0027.jpg (78.83 KiB) Przejrzano 89 razy

IS_DSC_0028.jpg
IS_DSC_0028.jpg (77.48 KiB) Przejrzano 89 razy

IS_DSC_0040.jpg
IS_DSC_0040.jpg (85.53 KiB) Przejrzano 89 razy

IS_DSC_0058.jpg
IS_DSC_0058.jpg (77.07 KiB) Przejrzano 89 razy

IS_DSC_0042.jpg
IS_DSC_0042.jpg (50.63 KiB) Przejrzano 89 razy

IS_DSC_0044.jpg
IS_DSC_0044.jpg (73.19 KiB) Przejrzano 89 razy

IS_DSC_0046.jpg
IS_DSC_0046.jpg (75.52 KiB) Przejrzano 89 razy

IS_DSC_0047.jpg
IS_DSC_0047.jpg (38.43 KiB) Przejrzano 89 razy

IS_DSC_0049.jpg
IS_DSC_0049.jpg (59.72 KiB) Przejrzano 89 razy

IS_DSC_0050.jpg
IS_DSC_0050.jpg (70.08 KiB) Przejrzano 89 razy

IS_DSC_0051.jpg
IS_DSC_0051.jpg (47.88 KiB) Przejrzano 89 razy

IS_DSC_0052.jpg
IS_DSC_0052.jpg (76.65 KiB) Przejrzano 89 razy

IS_DSC_0053.jpg
IS_DSC_0053.jpg (45.08 KiB) Przejrzano 89 razy

IS_DSC_0055.jpg
IS_DSC_0055.jpg (59.37 KiB) Przejrzano 89 razy

IS_DSC_0056.jpg
IS_DSC_0056.jpg (70.74 KiB) Przejrzano 89 razy

IS_DSC_0057.jpg
IS_DSC_0057.jpg (72.5 KiB) Przejrzano 89 razy
Zapraszam na moje stronki Opuszczone_Zaglebie oraz Kolekcja_breloków

phpbb 3.1 styles demo

Wróć do „Opuszczone hotele, ośrodki, domy wczasowe”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość