Ośrodki wczasowe to nie jest domena Zagłębia. Wszystkie skupiają się wokół naszych sztucznych zbiorników i zazwyczaj są to niewielkie domki letniskowe oraz jedna większa świetlica.
Nie inaczej było w przypadku tego obiektu. Na samym początku przywitała nas brama z logiem PZW, od razu rozwiewając wątpliwości, do kogo obiekt należał. Na terenie obiektu znajduje się kilka budynków-stołówka,biuro, wieża ciśnień, magazyn, wiata na łódki oraz kuchnia-z czego jedynie ta ostatnia jest murowana. Wnętrza budynków są zachowane w niezłym stanie, ale kompletnie puste. Stołówka posiada nawet działające zamki w drzwiach,a biuro jest zamknięte. Nie wiem niestety czy był to zwykły jednodniowy ośrodek dla wędkarzy, z możliwością ewentualnego noclegu na podłodze jadalni czy też znajdowały się tam kiedyś domki letniskowe. W pobliżu można znaleźć sporo fundamentów po takowych domkach, aczkolwiek mam wrażeni że należały one do innego ośrodka. Na stronie lokalnego koła PZW brak jakichkolwiek informacji o tym ośrodku.