Strażnicy Czasu

A to moim zdaniem bardzo ciekawe przedstawienie św. Marii Magdaleny z Jasnej Góry. Ciekawe - bo jest na nim przedstawiona z większością swoich atrybutów tak że nie sposób się pomylić. Mamy dyscyplinę, księgę, czaszkę, Graala (naczynie na wonności) i krzyż. W zasadzie dzwonek lub trąbka to instrument muzyczny więc na upartego też pasuje. Przedstawienie jednego z krzyży jako winnej latorośli też nawiązuje do Świętej podobnie jak jej samej jako Jawnogrzesznicy (??? - tu mogłem zagalopować - jakby co to proszę mnie poprawić). Przedstawienie to można obejrzeć na jednym z pary ołtarzy - północnym - pod chórem muzycznym Bazyliki Jasnogórskiej. Ołtarze pochodzą z 1649 roku i pierwotnie znajdowały się Kaplicy NMP skąd zostały przeniesione w 1741 r. Od 1968 roku płaskorzeźba ta była przesłonięta obrazem św. Maksymiliana Kolbego i dopiero niedawno (w mojej skali czasu ) odsłonięta.

ps: czy ktoś jest w stanie powiedzieć co przedstawiają "obiekty" wyrzeźbione pod Graalem?

Korzonki.

Dziś w końcu zebrałam się i poszłam z aparatem do sosnowieckiej Katedry, licząc na to, że poranne słońce wpadające przez okna w prezbiterium oświetli XII-tą stację Drogi Krzyżowej, która zwykle tonie w ciemnościach.
I nie zawiodłam się!

Niestety XIII stacja nie miała tyle szczęścia …

Sfotografowałam również witraże, nie widząc z daleka, jakich świętych przedstawiają.
Okazało się, że dobrze trafiłam.

W Sosnowcu wszystko jest jakieś górnicze... A to Maria Magdalena całuję stopę sprawiedliwości (lewą), a to rękę...

I jeszcze jedna zdobycz – zdjęcie malowidła na północnej ścianie kruchty, zrobione wprawdzie przy uchylonych drzwiach, ale i tak prawie nic nie było widać.

Katedra w Świdnicy. Polichromowana grupa figuralna autorstwa Johanna Riedla (1654-1736).

Kama pisze:...słońce wpadające przez okna w prezbiterium oświetli XII-tą stację Drogi Krzyżowej, która zwykle tonie w ciemnościach.
I nie zawiodłam się!

Kilka dni temu wpadłem na podobny pomysł - sfotografowania XII-tych stacji właśnie - a nuż znajdzie się na nich przedstawienie Świętej.
Pierwsze fotki z przedsionka Kaplicy NMP na Jasnej Górze a drugie stacji Drogi Krzyżowej "Na Wałach"







Szczerze mówiąc nie mam pewności czy św. Maria Magdalena jest na tych przedstawieniach - podejrzewam o to niewiastę z prawej strony na obrazie i z lewej strony krzyża. Czaszki na obrazie nie biorę jako atrybut Świętej - jest związana z krzyżem i symbolizuje czaszkę praojca Adama (bardzo skomplikowana historia o której przeczytałem w http://straznicyczasu.pl/viewtopic.php?f=38&t=22592

Na koniec jeszcze jedna Grupa Ukrzyżowania - w zwieńczeniu ołtarza św. Jana Nepomucena (sic! http://www.straznicyczasu.pl/viewtopic.php?f=900&p=69002#p69002) w Bazylice Jasnogórskiej:




Tu też nie mam pewności - podejrzewam niewiastę w żółto-niebieskich szatach (?)

Ta stacja na Wałach jest mocno podejrzana. Nigdy nie spotkałem się z tryptykiem: Chrystus, Jan, Maria Magdalena. Kobieca postać stoi, a nie klęczy i raczej skupia się na nogach niż stricte stopach. Ale na obrazie niżej to jest tytułowa Święta, bez względu na płeć stojącej obok niej postaci. Optowałbym za mężczyzną. Takie pentaptyki były popularne, gdy pod krzyż wstawiano założyciela zakonu lub fundatora.

Zazdroszczę aparatu.
Poniżej jeden z bocznych ołtarzy katedry świdnickiej: