Strażnicy Czasu

Na przedmieściach Czeladzi, tuż przy granicy z Będzinem, znajduje się nieczynny cmentarz żydowski, w pobliżu którego odnaleźć można dobrze zachowany budynek dawnego domu przedpogrzebowego. Ten ciekawy obiekt znajduje się przy ulicy Będzińskiej i nosi dziś numer 62 i 64.
Obecnie mieszczą się w nim prywatne mieszkania.

Lokalizacja

Z książki Stefani Lazar "Architektura Będzina 1918-1939" otrzymanej od "Będzin w starej i nowej fotografii" Robert Kowenia https://www.facebook.com/B%C4%99dzin-w- ... 8/?fref=ts

Budynek został wybudowany w maju 1938 roku przez mało znanego architekta żydowskiego pochodzenia Bolesława Donat-Szlefsztajna. Wejście główne, dziś zabudowane znajdowało się naprzeciwko bramy cmentarza. Wyższy człon budynku pełnił rolę hali ceremonialnej, w niższej części kostnica oraz tahara - plus do tego dwie niewielkie komórki do przechowywania przedmiotów ceremonialnych. Zmiany architektoniczne z zewnątrz przyniosły również przebudowę okien -niegdyś zakończonych łukowato w stylu neogotyku. W wyższej części budynku rozdzielone dziś okna kiedyś tworzyły jeden wysoki "ciąg szklany" .

W budynku we wrześniu 1939 roku składowano ciała ofiar podpalenia synagogi w Będzinie, które następnie pochowano w zbiorowej mogile na kirkucie.