Na wschód od wsi Laskówka (Gierichswalde), położonej w powiecie ząbkowickim, w gminie Bardo, na zachodnim stoku niewysokiego wzniesienia Łowisko (Platten Berge, 435 m n.p.m.), znajduje się bardzo dobre miejsce na popołudniowy spacer po pracy.
Zwłaszcza, że na archiwalnych mapach, pochodzących z okresu międzywojennego, zaznaczono w tym rejonie samotne drzewo, noszące nazwę Küschel Eiche.
Nie za bardzo potrafię sobie toto przełożyć na język polski, domyślam się jednak, że chodzi o przytulanie.
Czyli całkiem sympatycznie.
Rzeczywiście, u podnóża góry, przy leśnej drodze, rośnie kilka dębów, z których dwa wyróżniają się rozmiarami.
Nie mam pojęcia, czy mogą pochodzić jeszcze sprzed II Wojny Światowej, nie potrafię na oko ocenić ich wieku, a legendarna miarka do ewentualnego pomiaru pierśnicy oczywiście została w Archimedesie, zaparkowanym bezpiecznie tuż pod samym kościołem.
Niemniej jednak podejrzewam, że są to raczej potomkowie pierwotnego Kúschel Eiche, ale za to w linii prostej.
Niestety, nie mam dobrych wiadomości. Piękny, rdzawy kolor drzew, widoczny na tle wiosennej zieleni, nie jest przypadkowy. Młode dębowe liście wyrosły zbyt szybko i zniszczyły je ostatnie przymrozki.
Są całkiem pokurczone i bez życia.
Czy drzewa dadzą radę się odrodzić po takim ciosie?
Zdjęcia wykonałam w kwietniu 2024 roku.