Strażnicy Czasu

Na krakowskim Podgórzu, nieopodal kościoła pod wezwaniem Świętego Józefa, znajduje się bardzo stroma i mało znana uliczka Tatrzańska. Łączy ona Plac Lasoty z ulicą Rękawka i praktycznie na całej długości jest wypełniona stopniami schodów.
W roku 2013, w ramach festiwalu Artboom, górny odcinek schodów został pomalowany farbami w kolorach tęczy, a na każdym z 55 stopni umieszczony został cytat autorstwa takich znakomitych postaci, jak Mahatma Gandhi, Terry Pratchett, Gabriel García Márquez, Albert Camus, ksiądz Jan Twardowski czy też Tata Muminka.
Oczywiście od tamtego czasu farba uległa zniszczeniu i sentencje się zatarły, na szczęście niedawno instalację odnowiono, dzięki czemu znów cieszy oko i duszę.

Zdjęcia wykonałam w czerwcu 2018 roku.
Lokalizacja
Poczytajcie sobie i wybierzcie któreś z tych zdań dla siebie. A najlepiej - odwiedźcie to miejsce osobiście!

Zastanowiłam się i stwierdzam, że wiele z tych napisów trafia mi do serca, ale na tę konkretną chwilę, w połowie lipca 2018 roku, wybieram dla siebie napis z numerem 26:

Ciekawa jestem, jak się do niego odniosę, kiedy np. za rok ponownie zajrzę do tego wątku.
A na razie pozostaje życzyć sobie samej mniej strachu, więcej odwagi i powodzenia.

Super są te schody. Też się po nich wspinałam idąc na Wzgórze Lasoty do kościółka św. Benedykta. A ponieważ było to w święto Rękawki, gdy całe tabuny dzieciaków zmierzały w tym kierunku "holowane" przez rodziców, zdjęcia nie sposób było zrobić. Dzieciarnia widząc tyle kolorków dosłownie szalała . Mój cytat na najbliższy czas to numer 35 - Szatudyngera. Wybieram się bowiem nad morze