Na przełomie XIX i XX wieku w miastach Europy wzniesiono wiele wspaniałych kamienic, ozdobionych fasadami o formach panujących wówczas stylów architektonicznych. Ich projektanci - nie tylko ku pamięci, ale też dla wyróżnienia swojego dzieło od innych, stojących obok - niejednokrotnie umieszczali na fasadzie tabliczkę ze swoim nazwiskiem oraz rokiem ukończenia budowy.
Spotykane liczne przykłady takich nietypowych sygnatur rozpoczynam od krakowskich kamienic, zaprojektowanych przez architekta Teodora Talowskiego.
Adresy znajdują się w podpisach obrazków. Ostatnia sygnatura pochodzi z Kociego Zamku w Bochni: