Hunningham (Anglia) - "Rozgwiazda" czyli wabik lub inaczej cel pozorny

[piotrwilczek]

Na początku II wojny światowej, w 1939 roku, Ministerstwo Lotnictwa utworzyło tajny wydział, którego zadaniem było nadzorowanie sposobów oszukiwania niemieckich bombowców Luftwaffe za pomocą wabików i innych środków pozornych. Powstała cała gama różnego rodzaju rozwiązań mających na celu wprowadzenie w błąd pilotów bombowców tak by bomby zostały zrzucone na cele pozorne. Cele pozorne (wabiki) dzieliły się na wabiki dzienne i nocne. Dzienne imitowały cele wojskowe lub przemysłowe natomiast nocne miały na celu imitować aglomeracje miejskie i fabryki.
Aby odciągnąć wrogie bombowce od miast i zakładów przemysłowych, na otwartym terenie w odległości od dwóch do kilkunastu kilometrów od zamierzonego celu utworzono fikcyjne miasta zwane Miejscami Rozgwiazd. W świetle dziennym sprzęt przypominał kurniki lub kosze na ziemniaki itp., ale po zapaleniu w nocy kotły i kosze paleniskowe wyglądały jak eksplodujące bomby i płonące budynki – efekty te mogły utrzymywać się przez kilka godzin. Dodatkowo całą instalacje wzbogacono iluminacją świetlną przypominającą błyski spawalnicze, sygnały kolejowe (czerwone i zielone), czerwone oświetlenie zapór przejazdu kolejowego, elektryczne błyski wagonów tramwajowych, lampy techniczne. Można je również upodobnić do otwartych świetlików, drzwi i okien, w których ktoś nieumyślnie nie zastosował się do przepisów dotyczących zaciemnienia." Rozgwiazda" mogła przybierać różne formy. Były to kosze z drewnianymi ramami w kształcie skrzynek, pokrytymi drucianą siatką i wypełnionymi trzciną nasączoną kreozotem, suszoną trawą i ścinkami drewna, a na górze pokrytego papą, aby zawartość była sucha. Knoty składały się z rurki z drucianej siatki wypełnionej szmatami nasączonymi olejem. Do knotów podłączano detonator z elektrycznym zapalnikiem. Inną formą 'Rozgwiazdy" były koryta zasilane z dwóch zbiorników.Jeden zbiornik napełniono olejem, drugi wodą. Wewnątrz każdego koryta znajdował się knot zawierający elektrycznie uruchamiany detonator, który początkowo zapalał zawartość oleju. Kiedy olej już się dobrze palił, cysterny na zbiornikach umożliwiały naprzemienne spływanie oleju i wody do koryta, powodując eksplozję ognia – bardzo przypominającą gaszenie wodą palącego się budynku. W sumie w Wielkiej Brytanii istniało około 630 stanowisk wabików. Z czego 230 to imitacje lotnisk , a 400 to wabiki imitujące miasta , stocznie , huty stali, odlewnie i kompleksy fabryczne.

[piotrwilczek]

W pobliżu wioski Hunningham ocalał jeden z nielicznych reliktów takich instalacji. Większość z nich zniknęła z pól, łąk i pastwisk już w czasie wojny. Ocalały jedynie nieliczne budynki sterowni gdzieś na odludziu. Obiekt z Hunningham to dawna sterownia i generator zasilający "Rozgwiazdę". Znajduje się w zaroślach pośrodku pola otoczonego drutem kolczastym i wysokim iglastym żywopłotem dlatego też nie sposób się do niego zbliżyć.