Cmentarz żydowski w Rawie Mazowieckiej założono już w XVIII wieku na tzw. Sójczym Wzgórzu, zlokalizowanym na wschód od miasta, niedaleko koryta rzeki Rawki.
Trafić jest tam bardzo prosto: ze zjazdu trasy ekspresowej S7 "Rawa Północ" należy minąć jedno rondko, potem drugie i wjechać w osiedle bloków, przemierzając aż do końca ulicę Kazimierza Wielkiego.
Kierunek wskazuje niebieska strzałka. Radiowóz wpasował mi się kolorystycznie w zdjęcie:
Wiedziałam, że u wylotu drogi powinien czekać na mnie kirkut, ale takiego obrazka się nie spodziewałam:
Nie powiem, panorama trochę mnie zbiła z tropu. Szybko okazało się jednak, że krzyż nie ma niczego wspólnego z pobliską nekropolią, chociaż - moim zdaniem - ustawiono go w dosyć niefortunnym miejscu.
Cmentarz zajmuje obszar o kształcie zbliżonym do trapezu i powierzchni około 2,3 hektara. Na jego terenie zachowało się zaledwie kilka fragmentów macew.
Dewastacji obiektu dokonano zarówno w czasie II Wojny Światowej, jak i w latach powojennych, używając nagrobków do celów budowlanych.
Były nawet pomysły wybudowania w tym miejscu bloków mieszkalnych, na szczęście zrezygnowano z nich w porę.
Dziś kirkut przedstawia sobą rozległy trawnik z ustawioną na środku niebieską tabliczką informacyjną oraz estetycznym pomnikiem wzniesionym w roku 2016 (moim zdaniem jest on trochę zbyt efemeryczny jak na współczesne realia).
Na moich zdjęciach, wykonanych we wrześniu 2017 roku, można obejrzeć zarówno upamiętnienia cmentarza, jak i wszystkie macewy, które udało mi się odszukać.
Lokalizacja obiektu