Strażnicy Czasu

Na samym końcu Łaz, tuż przy linii kolejowej stoi dawna cegielnia.
Na miejscu nie byłem pewien czy to rzeczywiście była cegielnia - styl architektoniczny się zgadzał, aczkolwiek nigdzie nie było widać pieca Hoffmana. Mapy rozwiały wątpliwości - tamta część miasta nazywa się właśnie "Cegielnia".
Z zakładu mało co pozostało - ktoś chciał ją przerobić na firmę, ale zabrakło pieniędzy i zdążył postawić jedynie jedną halę i szkielet drugiej. Z samej cegielni zostały jedynie dwa kominy, jeden podłużny budynek wkomponowany w halę oraz wyrobiska.
W Łazach w 1885 roku istniały dwie cegielnie, a w 1887 roku swój zakład otworzył Jungster(inne źródła Ingster). Prawdopodobnie to jest właśnie interesujący nas zakład.
Zdjęcie archiwalne pracowników źródło:http://lazy.archiwa.org/zasoby.php?id=32140

Mały update zdjęć, okazało się że miejscówka jest świetna do sesji zdjęciowych autek. Archimedes?

Pomyślę o tym.
Ale najpierw trzeba gadzinę umyć, bo po ostatnim off road Archie wygląda... no... powiedzmy, że ma na karoserii maskowanie.

No i nikt już w tej hali autka nie sfotografuje, a przynajmniej nie bez pozwolenia właściciela- obiekt jest zajęty przez jakąś firmę, budynki w remoncie a wejścia osaczone dziesiątkami kamer. Na szczęście ostały się oba kominy. Na teren można jeszcze bez problemu wejść, a na tyłach można odszukać spore zalane już wyrobisko gliny dla zakładu, oraz stertę cegieł.