W Chojnowie (Haynau), na Placu Zamkowym, przez zamkiem, w którym swą siedzibę ma obecnie Muzeum Regionalne, od strony budynku ratusza, dostrzec można bardzo ciekawy obiekt - ujętą w kamienną obudowę studnię.
Jest to stary obiekt, datowany na drugą połowę XVIII wieku.
Na cembrowinie umieszczony był niegdyś jakiś napis, być może data albo sygnatura.
Gdy tak patrzyłam na ustawioną w przestrzeni miejskiej starą studnię, przypomniała mi się pewna niezbyt przyjemna przygoda, która spotkała naszego dawnego kumpla, wampira.
Fajny był z niego kompan, swego czasu grywaliśmy razem godzinami w World of Warcraft i straszyliśmy podczas Samhain w lesie Skeleforest (to taki nawiedzony zagajnik niedaleko Sosnowca, paskudne miejsce. Mam na myśli Sosnowiec, nie Skeleforest).
Niestety, nasz przyjaciel miał pewną wadę. Strasznie dużo pił i w dodatku, nie zważając na patrole policyjne, regularnie latał po pijaku.
I się doigrał. Pewnej nocy nie wyrobił na zakręcie podczas lądowania i przypierdzielił z impetem w cembrowinę bardzo podobnej studni.
I od tamtej pory już go nie widzieliśmy.
Zdjęcia wykonałam w listopadzie 2021 roku.
Lokalizacja