Strona 1 z 1

Olkusz - pozostałości po płuczce "Józef"

: sobota 30 maja 2015, 07:58
autor: Karolina Kot
Na granicy Starego Olkusza i Pomorzan, w pobliżu ulicy Dojazdowej, znajdują się pozostałości po dawnej płuczce galmanu, funkcjonującej na przełomie XIX i XX wieku.
Obiekt powstał dzięki inicjatywie Towarzystwa Franko - Rosyjskiego w 1896 roku. Transportowano tu bogate w galman okruchy skał ilastych z niedalekich kopalni "Ulisses" i "Bolesław" - w tym celu uruchomiono specjalną kolejkę wąskotorową. Z wykorzystaniem naturalnego cieku wodnego, wypływającego ze zboczy Pomorskiej Góry, płukano tu rudę celem uzyskania czystszego surowca. Szlamy popłuczkowe wylewano do osadników flotacyjnych, z czasem zamieniając całą okolicę w krajobraz iście marsjański. Płuczka funkcjonowała do roku 1931, kiedy to z uwagi na nieopłacalność wydobycia zatopiono kopalnie "Ulisses" i "Bolesław".
Istniejące w sąsiedztwie zabudowania rozebrano w latach pięćdziesiątych XX wieku.Do dziś pozostały po nich jedynie zarastające fundamenty. Ogromne hałdy szlamu poeksploatacyjnego zalesiono pod koniec XX wieku. Teren dawnej płuczki zrekultywowano, pozostawiając dwa malownicze stawy.

Nadleśnictwo Olkusz ustawiło w pobliżu reliktów tego ciekawego zabytku techniki tablicę informacyjną.
Lokalizacja

Re: Olkusz - pozostałości po płuczce "Józef"

: poniedziałek 14 sty 2019, 09:41
autor: RUBEX
Kilkadziesiąt metrów na zachód od ruin stoi spora bryła materiału popłuczkowego. Pamiętam jeszcze teren przed rekultywacją, całość stała wtedy na górze piasku, toteż wyglądała niczym słynne Ayers Rock w Australii, a w dodatku na środku pustyni. O ile mnie pamięć nie myli skala stała jeszcze wtedy pionowo, a ja byłem przekonany że to unikatowy Zlepieniec Parczewski. Bryła jest niezwykle krucha, toteż zastanawiające jest że do dziś dotrwała tak duża skała- w końcu minęło już niemal 90 lat od zakończenia pracy tej płuczki.
P.S. I jeszcze jedna kwestia- czy zna ktoś przebieg kolejki wąskotorowej łączącej tą płuczkę z kopalnią w Bolesławiu? Czy po takich torach mogły się ostać jakieś relikty? Jedyne tory które pokazują znane mi mapy to te łączące kopalnię w Bolesławiu z torami w Bukownie...
Na dalszych zdjęciach gleba zdecydowanie nienaturalnego pochodzenia, jeden (większy, obecnie należący do wędkarzy) z dwóch stawów zakładu oraz hałdy szlamu z płuczki.