Podczas podróży między miejscówkami przelotem mignęła nam gdzieś mała ruinka. Wygląd miała sanatoryjny więc szybciutko udaliśmy się na eksplorację. Z pozoru obiekt wyglądal nam na sanatorium przerobione na fabrykę, później przy grzebaniu u źródeł okazało się że była to po prostu wyjątkowo cudna fabryka
Budynki niestety są dość puste - ładnie wyglądają z zewnątrz, w środku zwraca uwagę klatka schodowa dyrekcji i elementy sztukaterii w salach konferencyjnych/gabinetach. Sława abertramskich rękawiczek skórzanych, produkowanych początkowo z kozich skórek zaczęła się w połowie XIX wieku. Rozrosła się do rozmiarów legendy na przełomie wieków - na początku XX w Abertramach produkowano niemal 1,5 mln rękawiczek rocznie, a w 1937 ponoć rekordowe 6,7 mln par eksportowanych do 60 krajów. Głównym zakładem był właśnie ten ze zdjęć, zwany Barnabase Zenker. Założona i wybudowana została w okolicach 1892 roku. Część willowo-dyrekcyjna powstała w 1927. Po II wojnie światowej nie zniszczone części fabryk wznowiły produkcję i - a jakże - zostały znacjonalizowane. Nigdy jednak nie osiągnięto pułapu sprzed wojny. Po nieudanej pół-prywatyzacji w 1992 roku i pełnej w 1996 w 1998 zakładu zamknięto. Obecnie budynki są wystawione na sprzedaż. Są ujęte jako zabytki. Produkcja rękawic odbywa się nadal, ale tylko w dwóch, niewielkich prywatnych warsztatach.