Ślęża - głaz z serduszkiem

[Karolina Kot]

Przy niebieskim szlaku turystycznym, wiodącym z Sobótki - Górki na Ślężę, przy bezimiennym skrzyżowaniu leśnych dróg, powyżej Klasztornego Źródła, a jeszcze przed drogą Piotra Włosta, zauważyć można bardzo ciekawy kamień, leżący obok traktu.
Nosi on charakterystyczne ślady obróbki dłutem - zapewne miał być pierwotnie rozłupany na mniejsze kawałki.
Zamiast tego pozostał przy leśnej drodze i ktoś wykuł na nim symbol przypominający serduszko z zawieszką z inicjałami i czymś, co wygląda na dziwacznie zapisaną datę.
No bo jeśli to są dziewiątki, to wykuto je odwrócone.

Nic z tego nie rozumiem, ale wpadnę tam kiedyś z kredą i sprawdzę napis dokładniej.
Zapewne nie ma on jakiegoś większego przesłania i domyślać się można, że został wykonany przez zakochanego turystę.

[Karolina Kot]

Nic z tego nie rozumiem, ale wpadnę tam kiedyś z kredą i sprawdzę napis dokładniej.
Zapewne nie ma on jakiegoś większego przesłania i domyślać się można, że został wykonany przez zakochanego turystę.

Tak się złożyło, że nawet nie musiałam używać kredy. W deszczowy, listopadowy dzień napis był w naturalny sposób świetnie czytelny.
I to rzeczywiście wygląda na odwrócone dziewiątki i datę "1909".
Byłby to w tym momencie całkiem interesujący zabytek i kolejna atrakcja turystyczna, warta zaznaczenia na mapach.

A dlaczego dziewiątki są odwrócone?
Może rozwiązanie jest proste: osoby zakochane dosłowne tracą głowę i robią różne głupstwa.