Strażnicy Czasu

A to nieźle zachowany kamień graniczny kopalni Wacław (Wenceslaus Grube) z Ludwikowic Kłodzkich - Miłkowa. Pochodzi z roku 1807.
Zamiast typowego dla kamieni granicznych znaku ukośnego krzyża posiada na szczycie symbol górniczy - kuplę - czyli skrzyżowany młotek górniczy (pyrlik) i klin zwany żelazkiem.
Ten obiekt także obejrzymy na wspomnianej wyżej wystawie w Muzeum Górnictwa w Nowej Rudzie.

Nie mam pewności, czy to jest kamień graniczny pól górniczych. Znalazłem go w lesie w Olewinie (koło Olkusza). Kawałek dalej jest jakieś zapadlisko, więc może faktycznie był to teren kopalni.

Mnie to bardziej przypomina jakiś odwiert, ale oczywiście mogę się mylić.

Logan303 pisze:Nie mam pewności, czy to jest kamień graniczny pól górniczych. Znalazłem go w lesie w Olewinie (koło Olkusza). Kawałek dalej jest jakieś zapadlisko, więc może faktycznie był to teren kopalni.

Zapadlisko w Olewinie? Gdzie?
Żadnych kopalni, przynajmniej w ostatnim stuleciu tam nie było

Przepraszam dopiero zauważyłem post z pytaniem. Koordynaty ze zdjęcia pokazują mi że tutaj jest zapadlisko: 50.30289207519664, 19.61098128009192 Nie jest jakieś specjalnie duże, ale jest.

Dwa kamienie w jednym miejscu - okolice Czernej k. Krzeszowic.

Czy ma ktoś mapy z zaznaczonymi polami górniczymi z tego rejonu?

Sosnowiec, Dolna Środula, osada położona za działkami, nad korytem Potoku Zagórskiego.
Obok domu z numerem 20, między ulicami Łąkową i Dzielną, dostrzec można taki oto kamień górniczy.

Zdjęcia wykonałam w kwietniu 2024 roku.