Strona 1 z 1

Jaźwina - Stoszów, epitafia na kościele pw. św. Trójcy

: niedziela 13 gru 2020, 09:57
autor: Karolina Kot
W Stoszowie (Stoschendorf), niegdyś osobnej miejscowości, obecnie zdegradowanej do roli przysiółka wsi Jaźwina (Langseifersdorf), położonej w powiecie dzierżoniowskim, w gminie Łagiewniki, na niewielkim wzniesieniu, znajduje się zabytkowy kościół filialny pod wezwaniem św. Trójcy.

Widok ogólny (1).JPG
Widok ogólny (1).JPG (91.9 KiB) Przejrzano 2553 razy


Świątynię otaczał niegdyś parafialny cmentarz, z którego zachowało się niewiele, obecnie wytyczono na nim współczesne stacje Drogi Krzyżowej.
Na szczególną uwagę zasługują jednak pięknej urody renesansowe epitafia kamienne, mieszczące się na południowej ścianie świątyni.
Pochodzą z przełomu XVI i XVII wieku i należą do znanego rodu von Strachwitz.

Widok ogólny (3).JPG
Widok ogólny (3).JPG (99.02 KiB) Przejrzano 2553 razy
Widok ogólny (2).JPG
Widok ogólny (2).JPG (84.84 KiB) Przejrzano 2553 razy



Wyliczając od zachodu napotkamy na nagrobek Evy von Strachwitz zmarłej w 1594 roku, a następnie natrafimy na płytę jej męża, Hansa von Strachwitz, zmarłego 18 grudnia 1597 roku.

Re: Jaźwina - Stoszów, epitafia na kościele pw. św. Trójcy

: niedziela 13 gru 2020, 09:59
autor: Karolina Kot
Tuż obok, na bocznej ścianie, uwagę przykuwa wyjątkowej klasy nagrobek bardzo realistycznie przedstawiający młodą, okrągłą na twarzy kobietę z noworodkiem na ręku.
Miała na imię Susane (po mężu Gelhorn, de domo Schafgotsch) i zmarła w wieku 27 lat, w roku 1604, najpewniej w czasie porodu/w połogu. Można się domyślać, że razem z matką pochowano niemowlę, które również zmarło, a raczej - urodziło się martwe (na płaskorzeźbie dziecko ma zamknięte oczy).
Patrząc na tę rzeźbię nie mogłam pozbyć się wrażenia, że chyba wiem, co mogło stać się powodem tragicznego w skutkach niepowodzenia położniczego i śmierci matki i dziecka, które przedstawiono jako bardzo duże, jak na oseska. Jego matka zdradza cechy nadwagi, jeśli nie otyłości.

Cukrzyca ciążowa z powikłaniami.
Dziś prowadzona przez lekarzy gładko, w tamtych czasach stanowiąca śmiertelne zagrożenie.

Susane z dzieciątkiem (1).JPG
Susane z dzieciątkiem (1).JPG (44.45 KiB) Przejrzano 2552 razy
Susane z dzieciątkiem (2).JPG
Susane z dzieciątkiem (2).JPG (93.96 KiB) Przejrzano 2552 razy
Susane z dzieciątkiem (4).JPG
Susane z dzieciątkiem (4).JPG (43.68 KiB) Przejrzano 2552 razy
Susane z dzieciątkiem (3).JPG
Susane z dzieciątkiem (3).JPG (83.33 KiB) Przejrzano 2552 razy



Ostatnia, najmniejsza płyta należy do Hansa Christoffa von Strachwitz, syna Eliasa von Strachwitz, czyli wnuka Ewy i Hansa. Dzieciątko zmarło w dniu 24 lutego 1600 roku, w wieku niespełna 7 miesięcy.
Przedstawione jest w typowy sposób: w sukience i z bukiecikiem kwiatków w dłoni.

Płyta nagrobna Hansa Christoffa von Strachwitz, malutkiego wnuczka Evy i Hansa (1).JPG
Płyta nagrobna Hansa Christoffa von Strachwitz, malutkiego wnuczka Evy i Hansa (1).JPG (57.39 KiB) Przejrzano 2552 razy
Płyta nagrobna Hansa Christoffa von Strachwitz, malutkiego wnuczka Evy i Hansa (2).JPG
Płyta nagrobna Hansa Christoffa von Strachwitz, malutkiego wnuczka Evy i Hansa (2).JPG (97.41 KiB) Przejrzano 2552 razy



Widziałam już wiele kamiennych epitafiów, także tych figuralnych i muszę przyznać, płyty ze Stoszowa to bardzo staranna robota. Ród nie szczędził pieniędzy na dobrego kamieniarza: widoczna jest wielka dbałość o szczegóły, starannie zachowane proporcje ciała oraz przedstawienie cech indywidualnych wyglądu.
Warto zajrzeć na chwilę na tyły kościoła i pozwolić sobie na zachwyt.

Zdjęcia wykonałam w grudniu 2020 roku.
Źródło informacji: dokumentyslaska.pl
Lokalizacja