W Piławie Górnej (Gnadenfrei, Ober Peilau), mieście położonym w powiecie dzierżoniowskim, za budynkiem opuszczonej szkoły, znajduje się niewielka kępka zieleni z pomnikowym drzewem.
Ruszyłam w jej kierunku tylko dlatego, że miałam nadzieję na odnalezienie reliktów po znajdującym się tam niegdyś wiatraku.
Miejsce zapowiadało się obiecująco.
Co prawda nie znalazłam wiatracznego kamienia młyńskiego, ale tę wycieczkę zdecydowanie mogłam uznać za udaną.
Okazało się, że pod drzewem usypano kamienny kopiec o który oparto głaz z wyrytym krzyżem i datami.
Wszystko wskazuje na to, że jest to pochodzący z roku 1913 zapomniany wojenny pomnik, upamiętniający setną rocznicę Bitwy pod Lipskiem (Völkerschlacht bei Leipzig), rozegranej dniach 16–19 października 1813 roku między wojskami francuskimi pod przywództwem Napoleona Bonaparte, a wojskami koalicji antyfrancuskiej, w skład której wchodzili wojacy pochodzący z Austrii, Prus, Rosji i Szwecji. Napoleon dostał wówczas niezły łomot.
Podejrzewam, że głazem pamiątkowym opiekowali się uczniowie pobliskiej szkoły. I że przetrwał do dziś jedynie z powodu polskiego sentymentu do Napoleona Bonaparte.
Co ciekawe - kamień nie jest zaznaczony na żadnej mapie, ani przedwojennej, ani współczesnej, próżno szukać go też w internetach.
Najwyższy czas to zmienić.
Zdjęcia wykonałam w marcu 2024 roku.