Strażnicy Czasu

Mnie jeszcze wpadają, a poza tym musiałam się przecież pochwalić nowymi butami, nie?

Ulica Klasztorna 1.
Kolejna klapa hydrantu z zatartą sygnaturą "firmy znanej i lubianej". Tym razem buty miałam na sobie wielce wygodne, dość zadbane, ale jednak już trzyletnie, stąd ich brak w kadrze.
Tamte poprzednie okazały się być zresztą nietrafionym zakupem, rozkleiły się po miesiącu. Straszny szajs.

Bardzo ciekawa pokrywa - taka niespotykana - produkcji firmy "znanej i lubianej" czyli Bopp & Reuther z Mannenheim.
Przydybałam ją na chodniku przy ulicy Romualda Traugutta, w okolicach domu z numerem 7.

A to te trzyletnie buty, wspomniane wyżej.

Co za zbieg okoliczności! Nowe buty i nowe znalezisko!
Okazało się, że na Placu Wolności w Prudniku, tuż obok pomnika, zachowała się kolejna, okrągła pokrywa hydrantu z sygnaturą "znaną i lubianą".
Tamtego popołudnia wybrałam się do miasta w zamiarze zakupienia balerinek na lato.

Przysięgam, naprawdę chciałam kupić baleriny!!! W ostatecznie miały być to trampki.
Nieubłagana natura okazała się być jednak silniejsza.

Poznajcie parę moich nowych przyjaciół.

Okazuje się, że identyczna pokrywa znajduje się w zabytkowym parku miejskim, nieopodal zrekonstruowanego w roku 2011 posagu Diany (oryginał z roku 1911 zniknął w tajemniczych okolicznościach w roku 1945).
Minęłam ją z dziesięć razy nieświadoma jej istnienia.

Ponieważ moje nowe "baleriny" obtarły mnie do krwi (ten typ obuwia przy pierwszym użyciu po prostu tak ma), miałam na sobie stare buty, nic ciekawego.

Podziemia szpitala w Prudniku także okazały się być bardzo intrygujące, na szczęście mam do nich dostęp.
Te przedwojenne pokrywy kanałów technicznych wykonane zostały we Wrocławiu, w odlewni Johanna Haag.
Zastanawiam się, czy obecna firma Georg Haag AG ze Szwajcarii nie jest jakaś linią kontynuującą tę produkcję.

Zdjęcia wykonałam w lipcu 2022 roku.
Nie ujęłam na nich tym razem moich szłapek, bo szpitalne lacie są dość nieciekawe. Są to znoszone, szare, "sterylne" kroksy.

Ulica Adama Mickiewicza, okolice domu z numerem 4.
Klapę hydrantu wyprodukowała firma Bopp und Reuther z Mannheim, lubiana i powszechnie znana na naszym Forum.
Napisy są zatarte, ale nadal czytelne.

Ulica Parkowa, przed domem z numerem 8.
Zatarta, ale bardzo ciekawa pokrywa hydrantu, warta obejrzenia!
Umieszczono na niej logo z inicjałami "B" oraz "R" i następujący napis:

Vereinigte
Armaturen Gesellschaft
Mannheim

Nie dajcie się zwieść! To nadal nasza "znana i lubiana" odlewnia.

Zdjęcia wykonałam w maju 2022 roku.

Ulica Słowiańska: