Praga - św. Jan Nepomucen na Moście Karola
: poniedziałek 01 sty 2024, 23:38
W Pradze (Praha), nad wodami Wełtawy, znajduje się zabytkowy, długi na ponad 500 metrów Most Karola.
Jest to budowla pochodząca z czasów średniowiecza, modernizowana i remontowana jednak już tak wiele razy, że mówi się, iż z oryginału pozostało dziś coś około 5%.
Most swoją nazwę zawdzięcza królowi Karolowi IV Luksemburskiemu, który w dniu 9 lipca 1357 roku, o godzinie 5:31 nad ranem, wmurował kamień węgielny pod jego budowę. Datę i godzinę wyznaczyli astrologowie, uznając, że właśnie wtedy wystąpi korzystny układ gwiazd.
Tak swoją drogą "Most Karola" to określenie z XIX - wieku. Wcześniej konstrukcję nazywano Kamiennym Mostem bądź Mostem Praskim.
Na balustradzie mostu znajduje się dziś 30 figur świętych i całych kompozycji figuralnych. Posągi przedstawiają głównie świętych i patronów, a ustawiano je w latach 1683-1928. Obecnie większość oryginałów znajduje się w Muzeum Narodowym w Pradze, natomiast most zdobią ich kopie.
Jedna z rzeźb jest wyjątkowa.
Nie tylko pod względem materiału, z którego została wykonana (jako jedyna na moście nie jest kamienna).
Co prawda Smar wspominał już o niej w swoim wpisie, myślę jednak, że temu miejscu należy się osobny wątek.
Zabytek znajduje się na północnej balustradzie mostu i przedstawia św. Jana Nepomucena w swoim charakterystycznym stroju i typowej pozie, z pozłacaną, pięciogwiazdkową aureolą i palmą męczeństwa oraz z krzyżem w dłoni.
Pochodzi z roku 1683 i był pierwszą z rzeźb, jaka pojawiła się na moście.
Poniżej figury umieszczono tablice inskrypcyjną oraz dwie płaskorzeźby: pierwsza przedstawia scenę spowiedzi królowej Zofii, a druga - śmierci świętego.
Turyści wierzą, że dotknięcie psa (przez kobietę) i dziewczyny (przez mężczyznę) sprawia, że do Pragi się wraca.
No nie wiem, jak inni, ale ja to muszę wrócić do Pragi na 100%, bo przeoczyłam tyle rzeczy, że aż strach. W tym niewielki krzyżyk z płaskorzeźbą, ustawiony na balustradzie Mostu Karola, dokładnie w miejscu śmierci Jana Nepomucena.
Zdjęcia wykonałam w noc sylwestrową 2023/2024. Było tak tłoczno, że bardzo łatwo można było coś przeoczyć.
Gdyby ktoś z Was się akurat nudził i posiadał zdjęcia wykonane w dzień, bardzo proszę o uzupełnienie wątku.
Jest to budowla pochodząca z czasów średniowiecza, modernizowana i remontowana jednak już tak wiele razy, że mówi się, iż z oryginału pozostało dziś coś około 5%.
Most swoją nazwę zawdzięcza królowi Karolowi IV Luksemburskiemu, który w dniu 9 lipca 1357 roku, o godzinie 5:31 nad ranem, wmurował kamień węgielny pod jego budowę. Datę i godzinę wyznaczyli astrologowie, uznając, że właśnie wtedy wystąpi korzystny układ gwiazd.
Tak swoją drogą "Most Karola" to określenie z XIX - wieku. Wcześniej konstrukcję nazywano Kamiennym Mostem bądź Mostem Praskim.
Na balustradzie mostu znajduje się dziś 30 figur świętych i całych kompozycji figuralnych. Posągi przedstawiają głównie świętych i patronów, a ustawiano je w latach 1683-1928. Obecnie większość oryginałów znajduje się w Muzeum Narodowym w Pradze, natomiast most zdobią ich kopie.
Jedna z rzeźb jest wyjątkowa.
Nie tylko pod względem materiału, z którego została wykonana (jako jedyna na moście nie jest kamienna).
Co prawda Smar wspominał już o niej w swoim wpisie, myślę jednak, że temu miejscu należy się osobny wątek.
Zabytek znajduje się na północnej balustradzie mostu i przedstawia św. Jana Nepomucena w swoim charakterystycznym stroju i typowej pozie, z pozłacaną, pięciogwiazdkową aureolą i palmą męczeństwa oraz z krzyżem w dłoni.
Pochodzi z roku 1683 i był pierwszą z rzeźb, jaka pojawiła się na moście.
Poniżej figury umieszczono tablice inskrypcyjną oraz dwie płaskorzeźby: pierwsza przedstawia scenę spowiedzi królowej Zofii, a druga - śmierci świętego.
Turyści wierzą, że dotknięcie psa (przez kobietę) i dziewczyny (przez mężczyznę) sprawia, że do Pragi się wraca.
No nie wiem, jak inni, ale ja to muszę wrócić do Pragi na 100%, bo przeoczyłam tyle rzeczy, że aż strach. W tym niewielki krzyżyk z płaskorzeźbą, ustawiony na balustradzie Mostu Karola, dokładnie w miejscu śmierci Jana Nepomucena.
Zdjęcia wykonałam w noc sylwestrową 2023/2024. Było tak tłoczno, że bardzo łatwo można było coś przeoczyć.
Gdyby ktoś z Was się akurat nudził i posiadał zdjęcia wykonane w dzień, bardzo proszę o uzupełnienie wątku.