Już kilka miesięcy nie byłem w żadnej dziurze więc postanowiłem nadrobić zaległości. Ponieważ – niestety - wybrałem się sam w planach uwzględniłem tylko obiekty raczej łatwe do odnalezienia i eksploracji. Pierwszym obiektem który zwiedziłem po drodze do „bazy” w Janowicach była sztolnia uranowa pod Chmielarzem
https://media.gorykaczawskie.pl/2020/01 ... larzem.pdf
Sztonia znajduje się na północnym stoku Cmielarza przy ścieżce edukacyjnej.
Powtarzając za Piotrem Migoniem: sztolnia została wydrążona w poszukiwaniu rud uranu w metapiaskowcach wieku staropaleozoicznego wykazujących okruszcowanie polimetaliczne w tym uranem. Długość sztolni 489 m, w tym 316 m ciąg główny i 173 m bocznych korytarzy.
Sztolnia była drążona w kierunku południowym więc na powyższym planie wejście jest u góry.
Okno sztolni wita nas podwójną kratą: dziurawymi resztkami starej i solidną, nową (typu „bundeswehra” – nazywam je tak gdyż pierwsze znane mi tego typu okratowania instalowali niejako „w czynie społecznym” żołnierze bundeswehry w Sowiej Dolinie koło Karpacza w latach 90-tych) o zgrozo! Zamkniętą!
Na szczęście stan przedzawałowy wywołany u mnie widokiem zamkniętej kraty szybko mija – wejście da się uchylić!
A za wejściem informacja podobne do tej ze Stoleckich Skałek
viewtopic.php?f=289&t=4124
A tuż za kratą, w prawym ociosie sztolni zaklinowane wiertło (prawie jak w pohitlerowskiej sztolni w kompleksie Gontowa )
cdn.