trochę mi to przypomina rębnię gniazdową zupełną
Ło matko...
Przy okazji, przypomniało mi się, że w pobliżu średniego z kręgów, tego na wprost "rampy", znajduje się pozostałość po pracach zalesieniowych - prostokątny wykop, pozostały po tzw. dołowaniu sadzonek. W takich obiektach przechowuje się młode drzewka po transporcie ze szkółki na teren odnawianego lasu.
Pamiętam, rzeczywiście był tam tego typu wykop.
Musicie wiedzieć, że spacer po lesie z Kusmankiem bywa pasjonującym zajęciem. Łacina bez cenzury leci na prawo i lewo. A to jakiś tam Pinus sylvestris, a to znowu Tilia cordata lub Quercus petraea.
Aż uszy więdną od tego!