Postautor: Jarek » wtorek 28 sie 2018, 20:42
Właśnie tak jak wspomniała Karolina, odpuśćmy sobie politykę i spójrzmy na ten projekt oczami historyka, geografa, socjologa, inżyniera. Bowiem to wszystko jest jeszcze na etapie studium, projektów i wydaje się , że na tym etapie można coś będzie zmienić . Mamy unikalną szansę wpłynąć na budowę linii kolejowej na obszarze gdzie przez ponad 100 lat nic się nie działo w infrastrukturze komunikacyjnej . Gdów na pewno przybliży się do Krakowa, ale też do Beskidu Sądeckiego. Rozmawiałem z mieszkańcami południowej części powiatu bocheńskiego(Żegocina, Kamionna) którzy mają nadzieję, że w przyszłości podjadą sobie samochodem przez Nowe Rybie do Piekiełka , tam zostawią auto i "migiem" dostaną się do centrum Krakowa.